Aktualności
25.05.2009

Formuła 1 GP Monako Ferrari wraca do żywych

Tegoroczne Grand Prix Monaco, najbardziej prestiżowy wyścig w Formule 1, stało pod znakiem zespołu Brawn GP. Team nie mający w tym sezonie sobie równych już po raz trzeci zanotował na swoim koncie podwójne zwycięstwo. Tuż za nim uplasowała się załoga Ferrari.

Do wyścigu z pole position startował Jenson Button, jego partner z zespołu, Rubens Barrichello był trzeci. Między oba bolidy Brawn GP wcisnął się Kimi Räikkönen na Ferrari. Całkiem nieźle poszło w klasyfikacjach również drugiemu Ferrari - Felipe Massa startował z miejsca 5. Niestety ponownie na całej linii zawiodło BMW: Heidfeld startował jako 17, a Kubica jako 18.

Start przebiegł bez niespodzianek, tuż po zielonym świetle na drugie miejsce wbił się Baichello, reszta czołówki pozostała nie zmieniona. Wypracowana przez Barichello przewaga zaczęła dość szybko topnieć, a na jego ogonie do samego końca siedział Raikkonen. Kierowcy Ferrari nie udało się jednak wyprzedzić bolidu Brawn GP i ostatecznie uplasował się na trzecim miejscu. Czwarty na mecie był Massa, co składa się na najlepszy występ zespołu Ferrari w tym sezonie. Button zwyciężył już po raz piąty w tym roku (z 6 wyścigów)!

Już po pierwszych kilkunastu okrążeniach z wyścigu w wyniku kraks odpadli trzej kierowcy: Vettel, Piquet oraz Buemi. Na 31 okrążeń przed końcem Kubica zjechał na kolejny pit stop (pierwszy zaliczył przymusowo tuż po starcie), z którego już nie powrócił na tor (w bolidzie Polaka jeszcze w czwartek podczas sesji treningowej zapalił się silnik, a z wyścigu wyeliminowała go awaria układu hamulcowego). Na 26 okrążeń przed końcem o barierki swój bolid rozbił Kovalainen. Do mety dojechało łącznie 15 kierowców.

Tegoroczny wyścig o Grand Prix Monako w strefie punktowej zakończył się następującą kolejnością:

1. Jenson Button / Brawn-Mercedes
2. Rubens Barrichello / Brawn-Mercedes +7,6 s
3. Kimi Räikkönen / Ferrari +13,4 s
4. Felipe Massa / Ferrari +15,1 s
5. Mark Webber / RBR-Renault +15,7 s
6. Nico Rosberg / Williams-Toyota +33,5 s
7. Fernando Alonso / Renault +37,8 s
8. Sebastien Bourdais / STR-Ferrari +63,1 s

W klasyfikacji kierowców i konstruktorów nie zmieniło się wiele. Brawn GP i Button jeszcze bardziej uciekli przeciwnikom, a pierwszą, konkretną dawkę punktów może w końcu doliczyć sobie Ferrari. Polak w dalszym ciągu bez ani jednego punktu.

1. Jenson Button / Brawn-Mercedes - 51 pkt.
2. Rubens Barrichello / Brawn-Mercedes - 35 pkt.
3. Sebastian Vettel / RBR-Renault - 23 pkt.
4. Mark Webber / RBR-Renault - 19,5 pkt.
5. Jarno Trulli / Toyota - 14,5 pkt.
6. Timo Glock / Toyota - 2 pkt.
7. Fernando Alonso / Renault - 11 pkt.
8. Kimi Räikkönen / Ferrari - 9 pkt.
9. Lewis Hamilton / McLaren-Mercedes - 9 pkt.
10. Felipe Massa / Ferrari - 8 pkt.

1. Brawn-Mercedes - 86 pkt.
2. RBR-Renault - 42,5 pkt.
3. Toyota - 26,5 pkt.
4. Ferrari - 17 pkt.
5. McLaren-Mercedes - 13 pkt.

Siódmym wyścigiem tegorocznego sezonu Formuły 1 będzie Grand Prix Turcji, które odbędzie się 7 czerwca.

Skomentuj na forumUdostępnij