04.03.2009

Infiniti Essence Esencja nieskończoności

Od kiedy japońskie auta zaczęły wychodzić coraz śmielej z cienia stylistycznej nijakości nikt nie może czuć się bezpieczny. Atak może nastąpić w każdej, nawet najmniej niespodziewanej chwili. Mimo, iż salon w Genewie do takich momentów z pewnością nie należy prezentacja najnowszego konceptu Infiniti okazała się nie lada zaskoczeniem.

Pozbawione wszelkich kompleksów coupe Essence, którego po korekcji kilku linii nie powstydziłyby się zapewne europejskie studia nadwoziowe, to połączenie kształtów przywodzących na myśl modele Maserati czy Fiskera Karmę z oryginalnym, hybrydowym napędem.

Sercem auta jest 3,7-litrowe, podwójnie doładowane V6 o mocy 440 KM współpracujące z motorem elektrycznym o mocy 160 KM i momencie obrotowym 500 Nm, który ląduje tylko na tylnej osi (sumaryczna moc sięga okrągłych 600 KM).

Essence podkreśla 20 lat działalności Infiniti dając dyskretnie do zrozumienia jak będzie wyglądała najbliższa przyszłość koncernu. Czekamy z niecierpliwością!

Skomentuj na forumUdostępnij