Aktualności
27.01.2009

Lotus Extrema Narwaniec

Od ostatniego Lotusa napędzanego silnikiem V8 minęło już kilka lat, a na jego następcę będziemy musieli poczekać jeszcze kilka. Oczywiście nie wszyscy znajdą tyle cierpliwości, ale i na nich znajdzie się lekarstwo. Produkują je we włoskim UK Garage.

Importer zafundował Lotusowi Exige pierwszej generacji ekstremalną operację wszczepienia V8 i modyfikacji właściwie wszystkiego. Coupe otrzymało nowe nadwozie wzorowane na Exige drugiej generacji, o 20 centymetrów powiększono rozstaw osi, przestrojono zawieszenie i układ hamulcowy i zamontowano szersze opony.

Lotus Extrema

Za plecami kierowcy i pasażera będzie sapać V8 ze stajni General Motors. Jakie konkretnie? To już zależy od klienta - w ofercie znajdziemy silniki od 425-konnego LS3 po prawie 650-konne LS9 z Corvette ZR1. W tym ostatnim przypadku 970-kilogramowy Extrema będzie rozpędzał się do setki w zaledwie 2,8 sekundy i przekraczał w porywach 320 km/h!

Lotus Extrema

Producent przewiduje również montaż 350-konnego V6 bądź mniej narowistych V8 o mocy w zakresie 360-450 KM. Do wyboru będą również różne skrzynie biegów, ręczne bądź manualne. Ceny auta będą startować od 66 tysięcy euro (290 tysięcy złotych), a przyszli właściciele będą mogli zdecydować się na wariant wyścigowy (na pokładzie między innymi klatka bezpieczeństwa, system przeciwpożarowy, oraz kamera video rejestrująca przebieg jazdy) bądź uliczny.

Skomentuj na forumUdostępnij