Aktualności
04.02.2022

Haas VF-22 Obietnica poprawy

Haas jako pierwszy pokazał dzisiaj po południu swój zupełnie nowy bolid na nadchodzący sezon Formuły 1. Zespół, który zakończył sezon 2021 na ostatnim miejscu w klasyfikacji generalnej konstruktorów, liczy bardzo mocno na odzyskanie dawnej formy i stawia na duet młodych kierowców, którzy debiutowali rok temu.

W tym roku Formułę 1 czeka technologiczna rewolucja, jakiej do tej pory jeszcze nie było. Maszyny pozostają hybrydowymi bestiami z 1,6-litrowymi V6 z turbodoładowaniem, ale zmienia się praktycznie wszystko inne. W życie wchodzą przygotowywane od dawna przepisy, które zmieniają reguły projektowania podwozia i koncepcję aerodynamiczną, a do użytku wchodzą 13-calowe felgi na rzecz 18-calowych z nowym ogumieniem od Pirelli. Silniki spalinowe, których rozwój zamrożono na kolejnych kilka lat, również przejdą poważne modyfikacje. Zmiany te związane będą z nowym paliwem, mieszanką E10, która zawiera 10% etanolu. W zamyśle nowe bolidy mają umożliwić bliższą walkę na torze przy niewielkiej stracie tempa w porównaniu do zeszłorocznych samochodów.

Haas VF-22

Haas VF-22 to pierwszy bolid powstały według nowych przepisów, który ujrzał światło dzienne (póki co tylko na komputerowych grafikach). Nie należy się oczywiście spodziewać, że tak samo wyglądająca maszyna wyjedzie na przedsezonowe testy i pierwsze wyścigi, ale tym razem różnic względem VF-21 nie trzeba szukać z lupą. Zupełnie nowa koncepcja aerodynamiczna sprowadza się m.in. do nakładek na felgi, miniaturowego ospoilerowania nad przednimi kołami, wklęsłego skrzydła z tyłu z systemem DRS (którego nie widać na grafikach Haasa) i pożegnania wielkich, rozbudowanych i skomplikowanych sekcji bocznych. Cały samochód przybrał na wadze: minimalna masa każdego bolidu to teraz 795 kilogramów (aż o 43 kilogramy więcej, niż poprzednio). Pokazowy egzemplarz VF-22 przyjął barwy bardzo podobne do zeszłorocznych. Tak samo, jak do tej pory, Haas będzie korzystał z silników produkcji Ferrari.

Haas VF-22

Haas poświęcił sezon 2021 na przygotowanie zupełnie nowego samochodu. Zeszłoroczna maszyna nie była prawie w ogóle rozwijana i przeważnie okupowała koniec stawki, z którego nie wyniosła ani jednego punktu do klasyfikacji generalnej. Amerykański zespół nie zmienia swojego składu. Będą dla niego jeździć: 22-letni Nikita Mazepin z Rosji oraz 22-letni Mick Schumacher z Niemiec, syn 7-krotnego mistrza świata. Najlepszym wynikiem Mazepina w ubiegłym roku było miejsce 14 w Azerbejdżanie, a Schumacherowi udało się dostać na 12 miejsce na Węgrzech, dla obu był to pierwszy rok w Formule 1. Haas bierze udział w mistrzostwach świata Formuły 1 dopiero od sezonu 2016. Najlepszym okresem w krótkiej historii zespołu był sezon 2018, który zakończono na miejscu piątym w klasyfikacji generalnej konstruktorów.

Zdjęcie Haas VF-22

Aktualizacja 21.02.2022 / Nowy bolid Haasa, oczywiście znacząco różniący się od pokazanych kilkanaście dni temu komputerowych grafik, wyjechał na swoje pierwsze torowe kilometry na torze wyścigowym w Hiszpanii. Wszystkie zespoły są już na pętli Circuit de Barcelona-Catalunya, na której zostaną przeprowadzone oficjalne, przedsezonowe testy. Wszystkie jazdy będą trwały trzy dni, od najbliższej środy zaczynając. Drugą serię trzydniowych testów zaplanowano na drugi tydzień marca, kiedy to wszyscy będą już przygotowywać się na rozpoczęcie sezonu w Bahrajnie. Grand Prix Bahrajnu odbędzie się dwudziestego marca, a cały sezon ma objąć rekordową liczbę aż dwudziestu trzech wyścigów. Plus trzy sprinty kwalifikacyjne (Emilia-Romania w kwietniu, Austria w lipcu oraz Brazylia w listopadzie).

Zdjęcie Haas VF-22

Aktualizacja 05.03.2022 / Podczas trzeciego i ostatniego dnia przedsezonowych testów w Barcelonie zespół Haasa wystąpił z białym bolidem, z którego zniknęły kolory rosyjskiej flagi i logotypy rosyjskiego sponsora tytularnego zespołu, firmy Uralkali. Dziś ogłoszono kolejne decyzje zespołu związane z trwającą od dziesięciu dni inwazją Rosji na Ukrainę. Haas zerwał współpracę z Uralkali i rozwiązał kontrakt ze swoim rosyjskim kierowcą, Nikitą Mazepinem. Nieoficjalnie mówi się, że jego miejsce zajmie Pietro Fittipaldi, kierowca rezerwowy Haasa. Już wcześniej z tych samych powodów organizatorzy Formuły 1 wykreślili z tegorocznego kalendarza zaplanowane na wrzesień Grand Prix Rosji, a kilka dni później wykluczyli organizację wyścigu w najbliższej przyszłości (od przyszłego roku GP Rosji miało odbywać się na nowym torze, Autodrom Igora Drive w okolicach St Petersburga).

Aktualizacja 09.03.2022 / Drugim kierowcą Haasa został mianowany 29-letni Kevin Magnussen, który wraca do Formuły 1 po jednym sezonie przerwy. Fiński zawodnik zadebiutował w mistrzostwach świata w roku 2014 w zespole McLarena, po roku przerwy wrócił w barwach Renaulta, a w latach 2017-2020 jeździł nieprzerwanie dla Haasa. W swojej karierze tylko raz stanął na podium: w swoim pierwszym wyścigu w McLarenie w Australii. Sezon 2021 spędził w północnoamerykańskim pucharze SportsCar Championship w prototypie klasy DPi, wystartował w jednym wyścigu IndyCar Series i wziął udział w 24-godzinnym Le Mans w prototypie klasy LMP2, a sezon 2022 rozpoczął w styczniu od 24-godzinnego wyścigu Daytona. Nowy kontrakt Magnussena z Haasem ma obejmować kilka lat startów. Powrót do Formuły 1 oznacza m.in. że Magnussena nie zobaczymy w długodystansowych mistrzostwach świata, World Endurance Championship, w których miał prowadzić zupełnie nowego Peugeota 9X8 klasy Le Mans Hypercar.

Aktualizacja 12.03.2022 / Nowe regulacje techniczne, a razem z nimi większe i cięższe felgi oraz ogumienie, a także nowe elementy konstrukcyjne poprawiające bezpieczeństwo sprawiły, że większość zespołów miała problemy z utrzymaniem jak najniższej masy samochodu i zbliżeniem się do limitu minimum 795 kilogramów. W związku z tym w ostatnich dniach zdecydowano, że limit zostanie podniesiony o trzy kilogramy, do 798 kilogramów, choć niektóre zespoły miały opowiadać się za jeszcze większą zmianą, sięgającą nawet kilkunastu kilogramów. To kolejna tego typu zmiana w regulacjach na rok 2022 od ich początku (pierwsza wersja zakładała minimalną masę - nie wliczając paliwa - na poziomie 775 kilogramów, później 790, 792 i 795). Masa kierowcy razem z fotelem i sprzętem została ustalona na minimum 80 kilogramów.

Skomentuj na forumUdostępnij