Aktualności
15.01.2022

Subaru STI E-RA Rekordy na celowniku

W listopadzie ubiegłego roku poznaliśmy pierwsze, seryjne Subaru o napędzie elektrycznym, które jako klon crossovera opracowanego wspólnie z Toyotą mogło nie wzbudzić większych emocji. Teraz Subaru uderza w miłośników elektryków i sportów samochodowych z większego działa: oto koncept małego, wyścigowego coupe STI E-RA.

Koncept STI E-RA to jedna z kilku nowości, którą Subaru przywiozło na tegoroczną wystawę Tokyo Auto Salon. Obok stanęło również najnowsze BRZ w specyfikacji STI Performance z rozbudowanym body kitem, nowymi felgami i szeregiem innych modyfikacji, a także koncept Solterra STI po podobnej transformacji. Oraz kilka innych, znanych już modeli: wyścigowe BRZ w specyfikacji GT300, które w sezonie 2021 przyniosło marce pierwszy tytuł mistrzowski w serii Super GT, oraz koncepty WRX S4 STI Performance i Levorg STI Performance. Model STI E-RA, który został zaprezentowany jedynie jako statyczny koncept, który jeszcze nie jeździ, to zupełnie nowe przedsięwzięcie Subaru, które miałoby mieć przed sobą interesującą przyszłość.

Subaru STI E-RA

Wyścigowy samochód o napędzie elektrycznym został opracowany w ramach projektu STI E-RA Challenge, który w najbliższych miesiącach miałby pojawić się na torach wyścigowych w celu intensywnego testowania technologii przyszłości i bicia nowych rekordów (E-RA to skrót od "Electric Record Attempt"). Jeszcze w tym roku STI E-RA ma wyjechać na japońskie tory, a na przyszły rok planowany jest atak na Nürburgring Nordschleife i przejechanie okrążenia w czasie poniżej sześciu minut i czterdziestu sekund. W bardziej odległej przyszłości całe przedsięwzięcie może zaprowadzić Subaru jeszcze dalej: elementy układu napędowego przygotowywane są z uwzględnieniem ogłoszonych w ubiegłym roku regulacji FIA E-GT, które nakreślono z myślą o nowej, elektrycznej serii wyścigowej z maszynami podobnymi do spalinowych GT3.

Subaru STI E-RA

Subaru STI E-RA korzysta aż z czterech silników elektrycznych przy każdym z kół, które przygotowano w zakładach Yamaha Motor. Główne cechy: niewielkie rozmiary i masa przy znacznie zwiększonej wydajności i mocy. O jakiej mocy mowa? Subaru chwali się wartością aż 1088 koni mechanicznych (800 kW). Energia elektryczna będzie przechowywana w bateriach litowo-jonowych o pojemności 60 kilowatogodzin. Na pokład trafi m.in. zaawansowany system niezależnego rozdziału momentu obrotowego pomiędzy każde z czterech kół, co ma przełożyć się na ponadprzeciętną przyczepność, zwrotność i stabilność aerodynamiczną samochodu. Prace trwają!

Skomentuj na forumUdostępnij