Aktualności
02.02.2021

Cadillac CT5-V Blackwing Ponad poprzeczkę

Kilkadziesiąt godzin po zakończeniu tegorocznego, 24-godzinnego wyścigu Daytona, w którym o wygraną walczył między innymi Cadillac ujawniono zupełnie nowe, usportowione modele tej amerykańskiej, luksusowej marki. Jednym z nich jest zapowiadana coraz głośniej od kilkunastu miesięcy limuzyna CT5-V Blackwing z rodziny V-Series.

Usportowione modele Cadillaca spod znaku V-Series mają już kilkanaście lat: jako pierwszy na rynek w 2004 roku wszedł ponad 400-konny CTS-V, do którego w kolejnych latach dołączyły XLR-V, STS-V, ATS-V oraz kolejne generacje CTS-V. Dwa lata temu rodzinę poszerzył sedan CT6-V, pod którego maskę trafiło zupełnie nowe, przeszło 550-konne V8 o pojemności 4,2 litra z dwiema turbosprężarkami o nazwie Blackwing. Dziś Blackwing awansowało na nazwę najmocniejszych Cadillaców w historii: obok wspomnianego CT5-V Blackwing zadebiutowała również mniejsza limuzyna CT4-V Blackwing, do której trafiło około 475-konne, podwójnie turbodoładowane V6 o pojemności 3,6 litra.

Cadillac CT5-V Blackwing

Model CT5-V Blackwing wraca do rozwiązań w amerykańskim stylu. Do jego napędu służy ręcznie produkowana, widlasta ósemka o pojemności 6,2 litra, którą połączono z 1,7-litrową sprężarką firmy Eaton i która wyróżnia się m.in. wzmocnioną, aluminiową głowicą, tytanowymi zaworami dolotowymi i suchą miską olejową. Motor rozwija aż 677 koni mechanicznych oraz 893 niutonometry, uprawniając swojego nosiciela do noszenia tytułu najszybszego, drogowego Cadillaca w historii. Standardem jest elektronicznie sterowany mechanizm różnicowy o ograniczonym poślizgu oraz ręczna skrzynia biegów Tremec o sześciu przełożeniach, dla której alternatywę stanowi 10-stopniowy automat, którym w razie chęci możemy sterować magnezowymi łopatkami przy kierownicy. Napęd przenoszony jest tylko na tylne koła.

Cadillac CT5-V Blackwing

Na pokładzie Blackwinga wylądowało również m.in. adaptacyjne zawieszenie Magnetic Ride Control, powiększone tarcze hamulcowe z zaciskami Brembo (za dopłatą tarcze węglowo-ceramiczne), ogumienie Pilot Sport 4S firmy Michelin, obciążony dodatkową opłatą węglowy body kit, mający poprawić aerodynamikę oraz system telemetryczny Performance Data Recorder. Z automatyczną skrzynią biegów CT5-V Blackwing ma rozpędzać się od zera do 60 mil na godzinę w czasie 3,7 sekund. Prędkość maksymalna: bez ograniczeń, ponad 200 mil na godzinę (ponad 322 km/h). Model wyceniono w USA na niecałe 85 tysięcy dolarów, nie wliczając podatków i dodatkowych opłat (aktualnie to równowartość niespełna 320 tysięcy złotych). Pierwsze egzemplarze mają trafić do właścicieli latem.

Skomentuj na forumUdostępnij