Aktualności
03.12.2020

Jaguar F-Pace SVR Lepszy we wszystkim

Tegoroczne modernizacje największego SUV'a ze stajni Jaguara dotarły do najmocniejszej wersji silnikowej, która przekracza pół tysiąca koni mechanicznych. Mowa o modelu F-Pace w specyfikacji SVR, który ma być teraz jeszcze lepiej wyposażony od poprzedniej serii, jeszcze lepiej przygotowany na jazdę w każdych warunkach i oczywiście jeszcze szybszy.

F-Pace SVR w najnowszym wydaniu może pochwalić się między innymi poprawionym układem hamulcowym z tarczami o średnicy 395 milimetrów z przodu i 396 milimetrów z tyłu, poprawionym układem kierowniczym z elektrycznym wspomaganiem, przeprojektowaną kabiną z zakrzywionym ekranem dotykowym o przekątnej 11,4 cala oraz 12,4-calową deską rozdzielczą przed kierowcą w ramach systemów Electronic Vehicle Architecture 2.0, przeprojektowaną karoserią pod kątem zmniejszenia oporów powietrza i redukcji siły nośnej oraz zmodernizowanym układem napędowym, który pozwala maszynie na podjęcie bezpośredniej walki z najmocniejszymi modelami rywali.

Jaguar F-Pace SVR

Pod przednią maską, tak samo, jak do tej pory, spotkamy widlastą ósemkę o pojemności pięciu litrów, która pracuje pod presją sprężarki. Silnik dostarcza 550 koni mechanicznych w zakresie 6250-6500 obrotów na minutę oraz okrągłe 700 niutonometrów w zakresie 3500-5000 obrotów na minutę. To o 20 niutonometrów więcej, niż w poprzedniej serii, która debiutowała na wiosną 2018 roku. V8 współpracuję z 8-stopniowym automatem typu 8HP70 firmy ZF, który razem z elektroniką sterującą całym układem napędowym przeszedł niewielkie poprawki. Napęd przenoszony jest stale na wszystkie cztery koła, a kierowca ma do dyspozycji kilka trybów jazdy, w tym nową konsolę szybkiego startu Dynamic Launch oraz możliwość mierzenia takich parametrów, jak czasy okrążeń danego toru wyścigowego czy przeciążeń w czasie rzeczywistym.

Jaguar F-Pace SVR

Standardem w F-Pace SVR jest między innymi adaptacyjne zawieszenie i system wyciszenia hałasów w kabinie Active Road Noise Cancellation. Opcje: detale nadwozia i wnętrza z włókien węglowych, bezprzewodowa ładowarka telefonów, wyświetlacz przezierny oraz reflektory Pixel LED. Maszyna ważąca co najmniej 2133 kilogramów ma rozpędzać się do 100 km/h w czasie tylko czterech sekund i rozwijać prędkość maksymalną 286 kilometrów na godzinę, a przy okazji zużywać mniej paliwa - 12,2 litra na setkę w trybie mieszanym według norm WLTP - i emitować do atmosfery mniej szkodliwych związków. Model można już zamawiać. Na terenie Wielkiej Brytanii producent wycenił samochód na niecałe 78 tysięcy funtów. Aktualne to równowartość około 385 tysięcy złotych.

Skomentuj na forumUdostępnij