Aktualności
02.10.2020

Hyundai RM20e Cenne spostrzeżenia

Projekt Hyundai'a spod szyldu Racing Midship Sports Car dotarł do granic nowych technologii. Piąta, prototypowa maszyna z serii RM zapomina o silnikach spalinowych i przechodzi w całości na napęd elektryczny. Oto RM20e, zwiastun przyszłych, sportowych modeli koreańskiej marki i zmian nadciągających nad tory wyścigowe.

Początki prototypów serii RM sięgają roku 2012, w którym rozpoczęto prace nad pierwszym z nich, pokazanym dwa lata później modelem RM14. Tegoroczny RM20e to pierwszy, elektryczny samochód w serii. Samochód, który czerpie pełnymi garściami z zeszłorocznego Velostera N eTCR, ścigacza przygotowanego z myślą o elektrycznej serii Pure ETCR, która ma wystartować w przyszłym roku. Prototyp przygotowano przy ścisłej współpracy z chorwackim Rimac Automobili, specjalistami od samochodów elektrycznych, którzy oprócz własnych, sportowych modeli mają na koncie między innymi współpracę z Aston Martinem, Koenigseggiem czy Porsche, do którego należy część udziałów Rimaca (swoje udziały ma również Hyundai).

Hyundai RM20e

Bazą dla RM20e był torowy Veloster N w specyfikacji TCR, który pod spodem zmienił się niemal nie do poznania. Za plecami kierowcy i pasażera, na których czekają kubełki Sabelt z 6-punktowymi pasami bezpieczeństwa, umieszczono tu aż cztery silniki elektryczne pracujące pod napięciem 800 V. Każdy generuje maksymalnie do 148 kilowatów mocy oraz do 240 niutonometrów momentu obrotowego. W sumie maksymalnie: 960 niutonometrów oraz 810 koni mechanicznych (maksymalna moc dostępna jest w przedziałach trwających do dwudziestu sekund). Energia elektryczna przechowywana jest w chłodzonych cieszą bateriach o pojemności sześćdziesięciu kilowatogodzin.

Hyundai RM20e

Osiągi? RM20e ma rozpędzać się do setki w niecałe trzy sekundy, przekraczać prędkość dwustu kilometrów na godzinę w czasie 9,88 sekund i ograniczać do niespełna 250 kilometrów na godzinę. Hyundai zapowiada, że wiedza zdobyta przy okazji budowy prototypu posłuży do przygotowania przyszłych, wyścigowych modeli marki, sportowych modeli firmowanych przez literę N oraz aut adresowanych do zwykłych kierowców zainteresowanych jedynie bezproblemowym dojechaniem z punktu A do punktu D. Do roku 2025 Hyundai zamierza wprowadzić na rynki całego świata aż czterdzieści cztery nowe modele, które mają sprzyjać środowisku naturalnemu.

Skomentuj na forumUdostępnij