Aktualności
28.07.2020

Mercedes-AMG GT Mocniejsze argumenty

Kilka dni temu do sprzedaży weszło coupe GT Black Series, najmocniejszy, drogowy model w historii AMG. Maszyna warta jakieś półtora miliona złotych legitymuje się mocą aż 730 KM. Tak wielkie liczby sprawiają, że bazowym GT nie wypada zbytnio odstawać. I oto są: zmodernizowane coupe i roadster, które przekraczają teraz granicę pół tysiąca koni mechanicznych.

Cała seria GT wygląda w dalszym ciągu świeżo i atrakcyjnie, ale faktem pozostaje to, że pierwszy model w jej ramach zadebiutował jeszcze w 2014 roku - czas ucieka nieubłaganie. Coupe mogło pochwalić się wtedy mocą 462 KM, płynącą z podwójnie turbodoładowanego V8 o pojemności czterech litrów z "gorącym środkiem" (turbosprężarki osadzone między rzędami cylindrów). Dwa lata temu bazowe GT mogło pochwalić się już mocą podniesioną do 476 koni mechanicznych i szeregiem innych nowości. Teraz, na fali premiery wiekopomnego GT Black Series, najsłabsze i najtańsze modele w gamie GT przechodzą kolejną modernizację. Zarówno coupe jak i roadster będą teraz dysponować mocą 530 koni mechanicznych, o 54 KM większą, niż poprzednio.

Mercedes-AMG GT

Na samej mocy silnika oczywiście nie koniec. W standardzie otrzymamy teraz adaptacyjne zawieszenie AMG Ride Control, elektroniczną blokadę mechanizmu różnicowego na tylnej osi, układ hamulcowy z kompozytowymi elementami, litowo-jonową baterię rozrusznika oraz tryb jazdy Race. Nowe opcje na poziomie bazowych GT obejmą między innymi pakiet AMG Dynamic Plus z rozbudowanymi opcjami pracy układu napędowego czy zawieszenia, a także tylne koła skrętne. Napęd na tylną oś, wliczając maksymalny moment obrotowy podniesiony z 630 do 670 niutonometrów, jak zwykle przenosi 7-stopniowa, dwusprzęgłowa skrzynia biegów AMG SpeedShift DCT. Rozpędzenie się do setki w przypadku GT z zamkniętym nadwoziem zajmuje tylko 3,8 sekundy.

Mercedes-AMG GT

Na start sprzedaży zmodernizowanego GT przygotowano między innymi pakiet stylistyczny Night Edition w ciemnych barwach i, w przypadku coupe, z węglowym dachem. Ceny: jakieś 119 tysięcy euro za coupe oraz prawie 131 tysięcy euro za roadstera (aktualnie to granice 525-575 tysięcy złotych). Pierwsze egzemplarze mają być gotowe do odebrania w listopadzie. Oprócz zwykłych GT do wyboru mamy również kilka innych wariantów: 557-konne GT C w dwóch wersjach nadwoziowych, 585-konne coupe AMG GT R oraz wspomniane na początku GT Black Series. Z oferty po cichu zniknęły warianty GT S, które ostatnim razem zatrzymały się na 522 koniach mechanicznych i tym samym straciły w tym miesiącu całkowicie rację bytu.

Skomentuj na forumUdostępnij