Aktualności
29.06.2020

Porsche Taycan Zubożona mieszanka

Porsche postarało się o to, aby pierwszy, produkowany seryjnie samochód marki o napędzie elektrycznym miał mocne wejście na rynek. Sumiennie realizowany plan sprawił, że na premierze poznaliśmy najmocniejsze i najdroższe wersje silnikowe modelu Taycan, a dopiero później ujawniono wersje pozycjonowane niżej. Teraz poznaliśmy również wersję bazową.

Elektryczny Taycan zadebiutował jesienią ubiegłego roku w dwóch wersjach napędowych: Turbo oraz Turbo S. Pierwszy z nich został wyposażony w silniki o mocy 625 KM oraz momencie obrotowym 850 Nm (680 KM w trybie overboost), a jego zasięg określono na 381-450 kilometrów. Drugi: 761 KM w trybie overboost, moment obrotowy 1050 Nm i zasięg w przedziale 388-412 kilometrów. Do obu trafiły baterie o pojemności 93,4 kWh. Kilka tygodni później zadebiutował Taycan 4S: 435 KM (530 KM overboost), 640 Nm, baterie 79,2 kWh i zasięg 333-407 kilometrów. A w wersji 4S Plus: 490 KM (571 KM), 650 Nm, baterie 93,4 kWh i zasięg 386-462 kilometrów. Uff, skomplikowane!

Porsche Taycan

W tym tygodniu w Szanghaju zadebiutował mniej skomplikowany Taycan, bazowy model z napędem wyłącznie tylnej osi (wszystkie wersje wymienione wyżej napędzane są na cztery koła). Podobnie, jak 4S nowa wersja dostępna będzie z bateriami o pojemności 79,2 lub 93,4 kilowatogodzin. W pierwszym przypadku będziemy mieli do dyspozycji maksymalnie 408 koni mechanicznych, w drugim maksymalnie 476 KM. Limuzyna z przestrzenią bagażową wymierzoną łącznie na 491 litrów ma rozpędzać się do setki w czasie 5,4 sekundy, a jej prędkość maksymalna będzie ograniczona do 230 kilometrów na godzinę. Zasięg podstawowej wersji Porsche określa na 414 kilometrów, a wersji Plus na maksymalnie 489 kilometrów, trzymając się norm NEDC.

Porsche Taycan

Razem z premierą bazowej wersji Porsche poszerzyło listę wyposażenia dodatkowego oraz możliwości indywidualizacji: jedno- lub dwuletnie pakiety abonamentów pozwalające na stałe korzystanie z określonych stacji ładowania baterii czy parkingów, nowe kolory karoserii, nowe kolory i detale kabiny oraz specjalne wyposażenie z oddziału Porsche Exclusive Manufaktur, jak dodatkowe oświetlenie wnętrza w technologii LED, nowe felgi oraz obszycia foteli w różnych kolorach. Na terenie Chin bazowy Taycan został wyceniony na 888 tysięcy renminbi, wliczając podatek VAT (według aktualnych kursów walut to równowartość prawie pół miliona złotych). Kiedy model pojawi się w Europie i ile będzie kosztował - jeszcze nie wiadomo (w Polce cennik startuje od 454 tysięcy złotych za Taycana 4S).

Skomentuj na forumUdostępnij