Aktualności
04.03.2020

Koenigsegg Gemera Oferuje więcej

Koenigsegg po kilkudziesięciu latach szaleństw, bicia rekordów mocy, rekordów prędkości, rekordów przyspieszeń i wdrażania rewolucyjnych technologii w swoich super samochodach wchodzi w... segment aut rodzinnych. Gemera to pierwsza maszyna szwedzkiej marki, która zmieści cztery dorosłe osoby, przekracza kolejne granice i niesie nowe technologie.

Christian von Koenigsegg nosił się z budową czegoś podobnego od kilkunastu lat, kiedy to sam został ojcem, ale w tamtym czasie wiązało się to ze zbyt wieloma ograniczeniami i problemami. Dziś Koenigsegg dysponuje już technologiami, które pozwalają zrealizować śmiały pomysł na budowę samochodu określanego przez twórców jako mega-GT. Gemera - od szwedzkiego "ge mera", co oznacza "podaruj więcej" - to grand tourer z czterema podgrzewanymi fotelami dla czterech dorosłych osób, ośmioma uchwytami na napoje z podgrzewaniem i chłodzeniem, bagażnikami z przodu i z tyłu oraz parą wielkich, unoszonych do góry drzwi, które wyeliminowały konieczność stawiania słupków B.

Koenigsegg Gemera

Zupełnie nowy projekt zbudowano na węglowym kadłubie i wyposażono w innowacyjny hybrydowy układ napędowy. W pozycji centralnej umieszczono mały, 3-cylindrowy silnik spalinowy o pojemności dwóch litrów z dwiema turbosprężarkami, który może karmić się wszystkim od zwykłej benzyny, poprzez mieszanki E85 i E100 po różnego rodzaju alkohole. Silnik uzbrojono w autorski, pneumatyczny rozrząd Freevalve, który pozwala na kontrolowanie każdego zaworu indywidualnie. Motor dostarcza aż 600 KM oraz 600 Nm i napędza... przednie koła. Z przodu za pośrednictwem przekładni hydrokinetycznej Hydracoup współpracuje z nim elektryczny silnik o mocy 400 KM i momencie 500 Nm. To nie koniec! Przy tylnych kołach umieszczono dwa silniki elektryczne po 500 KM oraz 1000 Nm każdy, przenoszące napęd bezpośrednio na tylne koła w układzie KDD (Koenigsegg Direct Drive). Uff, skomplikowane!

Koenigsegg Gemera

Energia elektryczna przechowywana jest w paczce chłodzonych cieczą baterii o pojemności 16,6 kWh, które upchnięto w podłodze i tunelu środkowym. Maksymalna moc układu napędowego sięga 1700 koni mechanicznych (słownie: tysiąc siedemset), a maksymalny moment obrotowy to 3500 niutonometrów (słownie: trzy i pół tysiąca)! W trybie elektrycznym Gemera będzie mogła rozpędzić się do skromnych 300 kilometrów na godzinę i przejechać do 50 kilometrów. Dzięki technologii Freevalve, opracowanej przez siostrzaną firmę Koenigsegga, silnik spalinowy połączony z 75-litrowym zbiornikiem paliwa ma pozwalać na pokonanie aż 950 kilometrów. Gemera ma rozpędzać się do setki w czasie zaledwie 1,9 sekundy i rozwijać prędkość maksymalną 400 kilometrów na godzinę!

Koenigsegg Gemera

Przełomowy model Koenigsegga będzie wyposażony w kamery i wyświetlacze zamiast tradycyjnych lusterek, cyfrową konsolę środkową, ekran dla pasażerów z tyłu, kierownicę z ekranem i przyciskami dotykowymi, nagłośnienie z 12 głośnikami, węglowe felgi Aircore, tytanowy wydech Acrapovica, kontrolę trakcji z kilkoma trybami pracy, adaptacyjne zawieszenie z możliwością zwiększenia prześwitu, tylną oś z kołami skrętnymi oraz systemy wspomagania kierowcy w codziennej jeździe czy parkowaniu. Prototyp pokazany w opustoszałych halach po odwołaniu salonu samochodowego w Genewie ma być bliski produkcji seryjnej. Koenigsegg zamierza zbudować 300 egzemplarzy, co dla szwedzkiej marki będzie rekordową liczbą. Ceny modelu mają startować od okolic 1,7 miliona dolarów (aktualnie to równowartość prawie 6,5 milionów złotych).

Skomentuj na forumUdostępnij