Aktualności
14.09.2019

Hyundai i30 N Project C Pod wpływem emocji

Hyundai, który dzięki nowym inwestycjom i zatrudnieniu sprawdzonych specjalistów dołączył niedawno do segmentu hot hatchy, daje do zrozumienia, że to dopiero początek. Rosnący apetyt marki na samochody o sportowym charakterze ucieleśnia nowy i30 N w limitowanej specyfikacji Project C, którą przygotowano m.in. na słynnym Nordschleife.

Pierwszy Hyundai o sportowym charakterze, kompakt i30 N, zadebiutował latem 2017 roku. Model oferowany jest z turbodoładowanym, 4-cylindrowym silnikiem benzynowym o pojemności dwóch litrów w dwóch specyfikacjach. Wersja Performance Package oferuje 275 koni mechanicznych, które były punktem wyjścia dla modelu Project C. Litera C odnosi się w tym przypadku do testowego toru wyścigowego Area C w placówce Hyundai Namyang R&D, pierwszego zastosowania włókien węglowych w seryjnym aucie marki oraz obniżonego środka ciężkości.

Hyundai i30 N Project C

Maszyna, nad którą pracowano w ośrodku badawczo-rozwojowym Namyang w Korei oraz na torze Nürburgring Nordschleife w Niemczech, w porównaniu do zwykłego i30 N została odchudzona o 50 kilogramów i zawieszona o 6 milimetrów bliżej asfaltu (środek ciężkości obniżono o 8,8 milimetra). W aucie zmodyfikowano nie tylko zawieszenie, ale również układ kierowniczy. Kilogramy utracono m.in. dzięki sięgnięciu po elementy z włókien węglowych (przednia maska, progi, spiltter, dyfuzor), 19-calowe felgi z aluminium, na których zyskano 22 kilogramy, kubełkowe fotele Sabelt oraz elementy zawieszenia wykonane z aluminium, a nie stali.

Hyundai i30 N Project C

Pod maską bez zmian: do dyspozycji mamy 275 koni mechanicznych oraz 378 niutonometrów (w trybie overboost, w przeciwnym razie 353 Nm), którymi żongluje 6-stopniowa, ręczna skrzynia biegów oraz przeprogramowane tryby jazdy Sport i N. Samochód o masie 1470 kilogramów rozpędza się do setki w czasie sześciu sekund, a jego prędkość maksymalna sięga 250 km/h. Model i30 N Project C zostanie wyprodukowany w liczbie tylko 600 egzemplarzy, które trafią w przyszłym roku na wybrane rynki europejskie. Hyundai nie zdradza jeszcze jego dokładnej ceny.

Skomentuj na forumUdostępnij