Aktualności
05.03.2019

Jaguar XE Zdolności intuicyjne

Jaguar zmodernizował limuzynę serii XE, która zadebiutowała hucznie niecałe cztery i pół roku temu. Angielska maszyna ma być jednym z najbardziej zmyślnych i połączonych ze światem modelem marki, co zawdzięczać będzie dynamicznym układom napędowym, zmianom stylistycznym, nowej desce rozdzielczej oraz systemom rodem z elektrycznego I-Pace.

Zmodernizowany XE, produkowany w dużej mierze z aluminium, otrzymał nadwozie z przeprojektowanymi zderzakami, adaptacyjnymi światłami w technologii LED oraz felgi, które w bazowej specyfikacji mają 18 cali średnicy. Zmiany stylistyczne miały być inspirowane sportowym F-Type. Do wyboru są trzy wersje wyposażenia: S, SE i HSE oraz sportowy pakiet R-Dynamic, możliwy do dokupienia z każdym z nich. Plus kilka opcji wyposażenia dodatkowego: pakiet podwoziowy Dynamic Handling, pakiet klimatyczny Cold Climate, pakiet biznesowy Business, pakiet technologiczny Technology, pakiet wygód Convenience oraz pakiet luksusowego wnętrza Premium Interior Upgrade.

Jaguar XE

Kabinę XE przygotowano na nadejście trzeciej dekady dwudziestego pierwszego wieku: na środku deski rozdzielczej usadowiono system infotainment Touch Pro Duo z 12,3-calowym, interaktywnym ekranem rodem z elektrycznego crossovera I-Pace, który kilka dni temu zdobył tytuł europejskiego samochodu roku 2019. Kolejne nowości to cyfrowe lusterko środkowe ClearSight, wykorzystujące szerokokątną kamerę z tyłu samochodu oraz system Smart Settings, uczący się ustawień i upodobań poszczególnych kierowców i pasażerów w celu automatyzacji konfigurowania takich elementów, jak fotele, lusterka czy klimatyzację.

Jaguar XE

Tak samo, jak do tej pory XE dostępny będzie z silnikami benzynowymi oraz wysokoprężnymi i napędem przenoszonym tylko na tył lub na wszystkie cztery koła. Dwulitrowe, czterocylindrowe jednostki benzynowe zapewnią od 250 do 300 koni mechanicznych (warianty P250 i P300), a motor wysokoprężny dostarczy 180 KM oraz 420 Nm (wersja D180). Z 300-konnym silnikiem benzynowym i napędem na obie osie XE będzie rozpędzał się do stu kilometrów na godzinę w czasie 5,7 sekund. Odświeżony XE zadebiutował już na brytyjskim rynku, na którym w najtańszej specyfikacji można go mieć za 33,9 tysięcy funtów (obecnie to około 170 tysięcy złotych). Cena na polskim rynku nie jest jeszcze znana (XE pierwszej serii startuje od 165,9 tysięcy złotych).

Skomentuj na forumUdostępnij