Aktualności
03.11.2017

Shelby Mustang 1000 Linia wyścigowa

Shelby American zaprezentowano swoje kolejne, ekstremalne coupe, nad którym ciąży okrągła liczba 1000. Tysiąc koni mechanicznych, oczywiście. Maszyna jak zwykle bazuje na najnowszym Mustangu ze stajni Forda, ale tym razem charakteryzuje się zupełnie innymi zdolnościami, niż poprzednio. I nie ma prawa do poruszania się po zwykłych drogach.

Poprzednie Shelby 1000 zostało oparte na Mustangu GT500 z roczników 2012-2014 i nadawało się przede wszystkim na drag stripy, a przy odpowiednich modyfikacjach była możliwość nabycia wersji przystosowanej do dróg publicznych. Dzisiejszy Mustang już na to nie pozwala: nowe technologie, niezależne zawieszenie wszystkich kół - pożegnano sztywną oś napędową - i ostrzejsze normy emisji spalin sprawiły, że tegoroczne Shelby 1000 to maszyna, której środowiskiem naturalnym są kręte tory wyścigowe. Tylko i wyłącznie.

Shelby Mustang 1000

W zestawie otrzymamy kompletne nowe, regulowane zawieszenie, układ hamulcowy z elementami Brembo, szersze opony i felgi zamontowane na powiększonym rozstawie kół, nową karoserię oraz jednostkę napędową. Miejsce fabrycznego V8 zajmuje motor o pojemności 5,2 litrów z 4,5-litrową sprężarką Whipple, nowym układem doprowadzania paliwa, intercoolerem, skrzynią biegów, elektroniką i układem wydechowym, pomijając dziesiątki mniejszych podzespołów. Maksymalna moc: ponad tysiąc koni mechanicznych!

Shelby Mustang 1000

Shelby American nie traciło czasu na dostosowanie samochodu do obowiązujących norm emisji spalin, dlatego coupe nie będzie mogło poruszać się po drogach publicznych. Samochód będzie budowany na bazie Mustangów GT, które wyprodukowano po roku 2015. Produkcja limitowana będzie do 50 sztuk rocznie. Ceny zaczynają się od prawie 170 tysięcy dolarów (około 615 tysięcy złotych)... plus bazowy Ford. Jak duża to inwestycja? Wystarczy powiedzieć, że na rynku USA ceny nowego Mustanga GT zaczynają się od okolic skromnych 33 tysięcy dolarów.

Skomentuj na forumUdostępnij