Aktualności
02.11.2017

Hennessey Venom F5 Odważne deklaracje

Po ponad trzech latach od pierwszych, oficjalnych zapowiedzi Hennessey pokazał światu Venoma F5, swoje najnowsze, wiekopomne dzieło, mające bić rekordy prędkości, które otrzymają się nie przez lata, ale przez dekady. Na razie to jedynie wielkie plany: podczas światowej premiery na targach SEMA odsłonięto tylko rzeźbę nadwozia.

Firma, którą prowadzi John Hennessey działa od początku lat dziewięćdziesiątych i specjalizuje się w tuningu wszystkiego, co ma cztery koła ze szczególnym wskazaniem na produkcje amerykańskie. Ponad dziesięć lat temu rozpoczęto prace nad pierwszym coupe Venom GT, nad którym do dzisiaj ciąży wiele kontrowersji, głównie ze względu na konstrukcję na pograniczu tuningu i kit carów, wywodzącą się z podwozia Lotusa i silnika Corvette. Maszyna o mocy przekraczającej 1250 koni mechanicznych ustanowiła w swoim czasie kilka rekordów i rozwinęła aż 435,3 km/h.

Hennessey Venom F5

W przypadku Venoma F5, dla którego w tym roku wydzielono oddział Hennessey Special Vehicles i który przygotowywany jest od ponad czterech lat, historia ma być zupełnie inna. Twórcy auta zapowiadają, że opracowano je od podstaw na nowym podwoziu z nową karoserią z włókien węglowych i silnikiem. Maszyna ma ważyć około 1340 kilogramów i odznaczać się współczynnikiem oporu powietrza 0,33 - jak najmniejszy opór aerodynamiczny jest tu jednym z priorytetów. Przy okazji modelu Hennessey współpracuje między innymi z firmami Pennzoil (oleje), Shell (paliwo) oraz Michelin (opony).

Hennessey Venom F5

Sercem F5 ma być podwójnie turbodoładowana - co najmniej, możliwe, że turbosprężarek będzie więcej - jednostka V8 o pojemności 7,4 litrów, którą zaprojektowano od nowa. Docelowa moc: ponad 1620 koni mechanicznych. Osiągami Venom F5 chce zawstydzać bolidy Formuły 1: przyspieszenie od zera do 300 km/h w niecałe 10 sekund i 0-400-0 km/h w niecałe 30 sekund. Prędkość maksymalna, o ile uda się opracować odpowiednie opony: po raz pierwszy w samochodzie drogowym 301 mil na godzinę. To jakieś 484 kilometry na godzinę! Stąd też F5 w nazwie modelu, które pochodzi ze skali Fujity, którą od lat siedemdziesiątych określa się siłę tornada, zależną od prędkości wiatru oraz zniszczeń. F5 to najwyższy stopień skali, w którym zanotowano jakiekolwiek tornado. Wiatr przekracza w nim 420 km/h i dochodzi do 510 km/h.

Hennessey Venom F5

Wczoraj na targach Specialty Equipment Market Association w Las Vegas odsłonięto jedynie rzeźbę nadwozia w pełnej skali. Projekt kabiny pozostaje nadal tajemnicą. Kiedy Venom F5 będzie gotowy do wyjazdu na publiczne drogi? Tego dokładnie nie wiadomo, a najbardziej optymistyczny wariant zakłada rok 2019. Hennessey czeka już na pierwszych chętnych na zakup auta i deklaruje, że prototypy już jeżdżą. Firma zamierza wyprodukować tylko 24 egzemplarze. Cena każdego będzie zaczynać się od 1,6 miliona dolarów. Obecnie to ponad 5,8 miliona złotych.

Skomentuj na forumUdostępnij