Aktualności
24.02.2017

McLaren MCL32 Zdejmowanie uroków

Ostatnie dwa lata w Formule 1 były dla utytułowanego zespołu McLarena jednym z najcięższych okresów w całej historii jego startów, z których pierwsze miały miejsce w 1966 roku. W tym roku po dużej zmianie przepisów formacja stawia na nowy początek. Kolorami i nazwą nowej maszyny odcina się symbolicznie od swojej przeszłości.

Zmiany w regulacjach wpłynęły na wygląd samochodów i mają znacząco wpłynąć na ich szybkość - na niektórych torach przewiduje się czasy okrążeń skrócone nawet o cztery sekundy. Najbardziej widoczne różnice w porównaniu do zeszłorocznych maszyn to całkowicie przeprojektowane skrzydła po obu stronach bolidu, znacznie większy dyfuzor, o około jedną czwartą szersze opony (z przodu 305 zamiast 245 milimetrów, z tyłu aż 405 zamiast 325 milimetrów) i większa szerokość każdej z mechanicznych bestii (2000 zamiast 1800 milimetrów). Minimalna masa każdego bolidu została podniesiona z 702 do 728 kilogramów.

McLaren MCL32

Pomarańczowo-czarna maszyna zespołu z Woking jest pierwszym od 1981 roku bolidem McLarena w Formule 1, który nie ma w nazwie członu "MP4". Następcę modelu MP4-31 nazwano MCL32. Zasila go układ napędowy Hondy, z którego Brytyjczycy korzystają od sezonu 2014 po rozstaniu się z Mercedesem. To 1,6-litrowy, kręcący się do 15000 obrotów na minutę silnik V6 z turbodoładowaniem, systemy odzyskiwania energii cieplnej MGU-K i kinetycznej MGU-H oraz baterie o masie od 20 do 25 kilogramów. Moc całego układu napędowego znacznie przekracza 750 koni mechanicznych: ponad 600 koni z silnika spalinowego (w tym roku niektórzy mają przekroczyć granicę 1000 KM!) i maksymalnie 163 konie z układu odzyskiwania energii, które można wykorzystać na przykład na długich prostych.

McLaren MCL32

Za kierownicą MCL32 będą zasiadać Fernando Alonso z Hiszpanii i Stoffel Vandoorne z Belgii, który zajmuje miejsce Jensona Buttona (w teorii Button może ciągle wrócić do ścigania, ale w praktyce najprawdopodobniej nie przerwał, ale zakończył już swoją karierę na stałe). Alonso, dwukrotny mistrz świata, startuje od 2001 roku i w swojej karierze wygrał w 32 wyścigach Formuły 1. W ubiegłym roku zajął w klasyfikacji generalnej miejsce dziesiąte. Vandoorne był od kilku lat kierowcą testowym McLarena, a debiutował na początku minionego sezonu, w którym wziął udział w jednym wyścigu po wypadku Alonso. Zajął w nim dziesiąte miejsce, które pozwoliło Belgowi na zapisanie się na pozycji dwudziestej w tabeli kierowców.

Skomentuj na forumUdostępnij