Aktualności
05.01.2017

Ginetta LMP1 Droga na szczyt

W tym sezonie w grupie LMP1 pucharu World Endurance Championship zabraknie Audi, które wycofało się po kilkunastu latach startów i o mistrzostwo świata walczyć będą tylko Porsche oraz Toyota. Nie oznacza to jednak, że serię czeka kryzys. Jest wręcz przeciwnie, co udowadniają nowe projekty LMP1, w tym angielska Ginetta.

Ginetta wdarła się przebojem do prototypów klasy Le Mans w sezonie 2015 z maszyną najmłodszej wśród wszystkich grupy LMP3. Firmie poszło gorzej z próbą stworzenia auta grupy LMP2, a w ubiegłym roku zaproponowała coupe o oznaczeniu G57 (na zdjęciu poniżej). Był to prototyp przeznaczony do ścigania się w pucharach o otwartym charakterze, przyjmujących maszyny nie wpisujące się w standardy FIA. Kilka lat doświadczeń pozwala teraz Anglikom na zabranie się za prototyp klasy LMP1 o tradycyjnym napędzie spalinowym.

Ginetta G57

W celu zaprojektowania nowego samochodu całkowicie od zera Ginetta zatrudniła kilku specjalistów. Na razie zdradzono dwa nazwiska. Pierwsze to odpowiadający za aerodynamikę Adrian Reynard, który w swojej długiej karierze projektował wszystko od motocykli po bolidy Formuły 1. Druga osoba to Paolo Catone, człowiek odpowiedzialny między innymi za Peugeota 908, który wygrał w 2011 roku 24-godzinny wyścig Le Mans i dominował w mistrzostwach Intercontinental Le Mans Cup. Trzeci specjalista, którego jeszcze nie ujawniono, to człowiek z doświadczeniem w pracach nad hybrydowymi prototypami LMP1-H.

Ginetta LMP1

Układ napędowy stoi na razie pod znakiem zapytania, ale Ginetta potwierdza, że od dawna prowadzi rozmowy z francuskim Mecachrome jako dostawcą silników oraz Xtrac jako dostawcą skrzyni biegów. Docelowo auto ma być o około 60 kilogramów lżejsze od 588-konnego G57 i o około 200 koni mechanicznych mocniejsze. Pierwsze testy auta mają rozpocząć się po tegorocznej edycji 24-godzinnego wyścigu Le Mans, a samochód ma być gotowy na sezon 2018. Ginetta nie wystawi do serii WEC własnego zespołu, model będzie adresowany do prywatnych drużyn (w ostatnich latach na tym szczeblu walczą samochody Rebelliona oraz CLM). W tej chwili swoje zainteresowanie nim wyraziły już PRT Racing oraz ARC Bratislava, które używają G57.

Skomentuj na forumUdostępnij