Aktualności
13.05.2016

Ford GT Tłumy chętnych

Ford zamknął wczoraj pierwsze okienko aplikacyjne zgłoszeń kandydatów na potencjalnych właścicieli zupełnie nowego supercoupe GT, którego produkcja rusza pod koniec roku. Internetowe zapisy objęły blisko dwadzieścia rynków całego świata. Lista zebranych nazwisk okazała się... trzynastokrotnie dłuższa, niż liczba dostępnych samochodów!

Ford w ramach pierwszego etapu bezprecedensowej akcji pytał poprzez internetowy formularz zgłoszeniowy między innymi o: zaangażowanie w życie marki, stan naszego garażu pod kątem modeli koncernu i przede wszystkim starszych generacji GT, udział w akcjach charytatywnych, obecność w mediach społecznościowych i imprezach samochodowych, wpływ na opinie publiczną, plany odnośnie nowego GT i tak dalej. Setki kandydatów poparło swoje zgłoszenia dodatkowym materiałem filmowym, zamieszczonym na przykład w serwisie YouTube. Chętnych były tłumy.

Ford GT

W ciągu miesiąca zapisów wypełnienia formularza zgłoszeniowego podjęło się ponad 10,8 tysięcy osób, ale nie wszyscy dotrwali do końca szczegółowego procesu rejestracji. Pełne i poprawne zgłoszenia złożyło w sumie 6506 osób (w tym ponad pół tysiąca z Wielkiej Brytanii), z których blisko jedna trzecia dopełniła formalności dopiero w ostatnich sześciu dniach akcji. Ile z nich wejdzie w posiadanie nowego GT? Szansa jest mniejsza, niż jeden do dziesięciu. Ford zamierza budować tylko 250 aut rocznie. Zapisy obejmowały tylko roczniki 2017 oraz 2018, czyli zaledwie 500 egzemplarzy!

Ford GT

Współczesny GT, najbardziej zaawansowany technicznie i najszybszy Ford w historii marki, to spadkobierca słynnego GT40, którego kolejnymi ewolucjami w latach sześćdziesiątych cztery razy z rzędu wygrano w 24-godzinnym wyścigu Le Mans. Amerykańska maszyna z silnikiem umieszczonym centralnie powstała wokół kadłuba z włókien węglowym, a do jej napędu dość kontrowersyjnie zaprzęgnięto 3,5-litrowy silnik V6 z rodziny EcoBoost z turbodoładowaniem (wszystkie poprzednie GT dysponowały wolnossącymi V8). Amerykanie obiecują, że coupe będzie produkować przeszło 600 koni mechanicznych, ale na ostateczną specyfikację musimy jeszcze poczekać.

Ford GT GTE

Kolejnym etapem procesu sprzedaży GT będzie 90-dniowa weryfikacja zgłoszeń oraz kontakt z wybrańcami, który jako pierwsi będą mogli postawić auto w swoim garażu. Egzemplarz na podwoziu numer 001 zarezerwował sam Bill Ford, dyrektor wykonawczy Ford Motor Company, jeden z prawnuków założyciela firmy. Oprócz modelu drogowego Ford przygotował również wyścigowego GT, który od stycznia startuje w amerykańskim pucharze SportsCar Championship i od kwietnia w mistrzostwach świata World Endurance Championship. Już w przyszłym miesiącu zobaczymy go aż w czterech egzemplarzach w 24-godzinnym wyścigu Le Mans.

Skomentuj na forumUdostępnij