Aktualności
02.05.2016

Grand Prix Rosji Sto punktów

Po trzech pierwszych wyścigach Formuły 1 w tym roku sytuacja aktualnego, trzykrotnego mistrza świata nie wygląda najlepiej. Lewis Hamilton nie wygrał jeszcze ani jednego wyścigu, a zgromadzone punkty stawiają go daleko za liderem tabeli, Rosbergiem w drugim Mercedesie. Czy we wczorajszym Grand Prix Rosji los Brytyjczyka uległ poprawie?

W poprzednim wyścigu z walki o pole position Hamiltona wyeliminowała awaria jednostki napędowej. Historia powtórzyła się w sobotę na 5,87-kilometrowej pętli Sochi Autodrom w końcówce sesji Q2 do GP Rosji. Przez awarię 31-letni Anglik nie zdołał zrobić ani jednego okrążenia pomiarowego w Q3 i tym samym załapał się tylko na 10 pozycję startową. Przed Hamiltonem zakwalifikowali się Verstappen, Kvyat, Perez, Ricciardo, Massa, Raikkonen, Bottas i Vettel (cofnięty z drugiego na siódme miejsce za przedwczesną zmianę skrzyni biegów). Po 24 pole position w swojej karierze sięgnął Nico Rosberg.

Grand Prix Rosji

W pierwszym zakręcie wyścigu zmieścili się wszyscy. Kolejne zakręty, po których na tor musiał wyjechać samochód bezpieczeństwa, to już zupełnie inna historia. W tłoku posypały się części z bolidów Ferrari, Red Bull, Manor, Force India, Sauber, Haas i nie wiadomo których jeszcze. Wyścig na ścianie zakończył się na trzecim zakręcie dla Vettela, którego Ferrari zostało uderzone od tyłu przez inny bolid. Samochód bezpieczeństwa zjechał po trzech okrążeniach, po których na prowadzeniu znajdował się Rosberg, a bezpośrednio za nim jechali Bottas i Raikkonen.

Grand Prix Rosji

Do okrążenia siódmego z 53 Hamiltonowi udało się awansować na miejsce trzecie i zacząć poważnie myśleć o walce o zwycięstwo. Niedługo później rozdano kary za przewinienia na pierwszym okrążeniu: 10-sekundowe stop&go dla Kvyata, który dwa razy uderzył i wyeliminował Vettela oraz drive through dla Gutierreza. Na 19 okrążeniu Hamiltonowi udało się wyprzedzić Bottasa. Obaj jechali w tym momencie na zestawie świeżego ogumienia, którego nie zmieniał jeszcze Raikkonen. Pit stop Ferrari na 21 okrążeniu wstrzelił Fina między Hamiltona i Bottasa.

Grand Prix Rosji

Głównym tematem na początku drugiej połowy wyścigu była walka o pozycje na granicy strefy punktowej, miejsca od 8 do 12, która dla niektórych zakończyła się karami czasowymi. Na 34 okrążeniu z wyścigu z powodu awarii układu napędowego wycofał się Verstappen w Toro Rosso, który zajmował pozycję 6. Hamilton odrabiał z każdym okrążeniem stratę do Rosberga. Okrążenie 37: zespół zgłasza Hamiltonowi problemy z ciśnieniem wody, ale na razie nie dzieje się nic poważnego. To jednak koniec skracaniu dystansu do Rosberga.

Grand Prix Rosji

Nico Rosberg zgarnął w Rosji wszystko: pole position, najszybsze okrążenie, wszystkie okrążenia na prowadzeniu, zwycięstwo z przewagą 7,7 sekund. Była to już siódma wygrana Rosberga z rzędu. Wcześniej w historii Formuły 1 udało się to tylko trzem kierowcom (Ascari, Vettel, Schumacher). Miejsce drugie zajął Lewis Hamilton. Trzeci był Kimi Raikkonen, który przywiózł Ferrari 700 miejsce na podium w startach marki w Formule 1. Kolejne miejsca w strefie punktowej zajęli: Bottas, Massa, Alonso (pierwsze punkty w tym roku), Magnussen (pierwsze punkty Renaulta w tym roku), Grosjean, Perez oraz Button (oba McLareny zobaczyliśmy w pierwszej dziesiątce po raz pierwszy od zeszłorocznego GP Węgier).

Grand Prix Rosji

Rosberg ma na koncie już sto punktów i nie przestaje oddalać się od Hamiltona, który traci po czterech eliminacjach aż 43 punkty. Trzecie miejsce w tabeli kierowców z dorobkiem 43 punktów zajmuje Raikkonen. W klasyfikacji generalnej konstruktorów bezkonkurencyjny pozostaje Mercedes - 157 punktów. Ferrari ma 76 punktów, a Red Bull 57. Bez punktów są nadal Sauber i Manor. W tym roku w kalendarzu Formuły 1 znajduje się rekordowa liczba 21 eliminacji. Kolejną z nich będzie Grand Prix Hiszpanii na torze Circuit de Barcelona-Catalunya. Wyścig odbędzie się piętnastego maja.

Skomentuj na forumUdostępnij