Aktualności
10.03.2016

Apollo Arrow Cel przyszłości

Gumpert, niemiecki producent ekstremalnego coupe Apollo, przeszedł w ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy restrukturyzację i przekształcenie w Apollo Automobil. Nowa spółka powstała po bankructwie Gumperta i przejęciu go przez inwestorów z Chin, do których należy również marka De Tomaso. Przyszłość Apollo zwiastuje projekt Arrow.

Arrow to zupełnie nowa maszyna, która z Gumpertem Apollo, znanym teraz jako Apollo N, ma wspólną jedynie koncepcję podwozia z węglowym kadłubem i przestrzenną, rurową ramą ze stali z silnikiem umieszczonym centralnie. Samochód przygotowano w nowym centrum technologicznym marki w Denkendorf przy udziale placówek z Wielkiej Brytanii. Przy projektowaniu jego karoserii inspirowano się myśliwcem F22 raptor oraz... stworzeniami zamieszkującymi oceany, a w szczególności rekinami.

Apollo Arrow

Sercem modelu Arrow będzie nowy, czterocylindrowy silnik V8 o pojemności czterech litrów z dwiema turbosprężarkami rodem z Audi RS6 i S8. Jednostka po głębokim tuningu ma dostarczać do tysiąca koni mechanicznych i tysiąca niutonometrów, które na tylną oś będzie transportować sekwencyjna skrzynia biegów o siedmiu przełożeniach. Samochód o masie nie przekraczającej na sucho 1300 kilogramów ma rozwijać 100 km/h w czasie niespełna trzech sekund, a już po 8,8 sekundach przekraczać 200 km/h. Prędkość maksymalna sięgnie 360 kilometrów na godzinę.

Apollo Arrow

Arrow w formie konceptu został pokazany obok seryjnego Apollo N na osiemdziesiątym szóstym salonie samochodowym w Genewie, który otwarty jest dla zwiedzających do trzynastego marca. Pierwsza sztuka, którą odsłonił sam Roland Gumpert, CEO i szef techniczny marki, jeszcze nie jest ukończona i nie jeździ. Apollo Automobil nie deklaruje jeszcze żadnego terminu, w którym samochód miałby być gotowy do sprzedaży. Wiadomo jedynie, że firma planuje wyprodukowanie maksymalnie 100 egzemplarzy, które będą składane ręcznie.

Skomentuj na forumUdostępnij