Aktualności
16.06.2015

Audi RS5 TDI Competition Nieustanne napięcie

Audi kontynuuje eksperymenty z wysokoprężnym RS5, w którym najważniejszą nowością jest elektryczna sprężarka przy silniku, wspomagająca zwykłe turbosprężarki. Pierwsze, 385-konne prototypy pokazano dokładnie rok temu. Dziś gotowy jest kolejny: jeszcze mocniejsze i jeszcze szybsze RS5 TDI Competition, którego środowiskiem naturalnym jest tor wyścigowy.

W najnowszym RS5 TDI Competition z trzylitrowego silnika V6 wyciśnięto 435 koni mechanicznych i 800 niutonometrów - o 50 koni więcej, niż poprzednio. Za takimi parametrami stoją dwie turbosprężarki oraz elektryczny kompresor, który pracuje w pomocniczym obwodzie o napięciu 48 voltów i rozkręca się do 72 tysięcy obrotów na minutę w czasie 250 milisekund. Turbosprężarki, wprawiane w ruch przez spaliny potrzebują od dwóch do trzech razy więcej czasu na rozwinięcie podobnej prędkości i jedna z głównych ról kompresora to wspomaganie ich w niskim paśmie obrotów silnika.

Audi RS5 TDI Competition

Koncept RS5 TDI Competition jest lżejszy od bazowego modelu aż o 241 kilogramów. Spadek masy uzyskano między innymi poprzez wymianę maski silnika na wzmacniane włóknami węglowymi tworzywa sztuczne, drzwi na aluminiowe, wydechu na tytanowy i szyb na cieńsze szkło i polimery. W środku zagościły dwa kubełkowe fotele z przodu, a z tyłu zniknęła ciężka kanapa. Samochód rozpędza się do 100 km/h w czasie czterech sekund, a na przekroczenie dwa razy większej prędkości potrzebuje niespełna szesnastu sekund.

Audi RS5 TDI Competition

Możliwości najnowszego dzieła Audi zostały sprawdzone w minionym tygodniu na torze Sachsenring podczas prób organizowanych przez magazyn "Auto Bild Sportscars". Coupe z Nickim Thiimem za kierownicą, duńskim kierowcą znanym z pucharów Porsche Supercup i World Endurance Championship, pokonało 3,67-kilometrową pętlę w czasie jednej minuty i 35,35 sekund. To nowy rekord toru wśród samochodów z silnikami wysokoprężnymi i wynik na poziomie takich modeli, jak Corvette Stingray i Mercedes-AMG GT S.

Skomentuj na forumUdostępnij