Aktualności
19.05.2015

Nissan GT-R LM Nismo Ostatnie przygotowania

Nissan zakończył w ubiegłym tygodniu trzydniową sesję testową dwóch prototypów GT-R LM Nismo na pętli NCM Motorsports Park w stanie Kentucky, potwierdził skład kierowców na 24-godzinny wyścig Le Mans i ujawnił ostateczną specyfikację swojego nietypowego auta. Maszyny ściągnięto do bazy w Indianapolis, w której trwa budowa trzeciej sztuki. Kolejny przystanek: Silverstone.

W swojej brytyjskiej bazie Nissan przeprowadzi ostateczne przygotowania do czerwcowego debiutu. Załogi japońskiej marki tworzyć będą: Max Chilton, Jann Mardenborough i Olivier Pla w samochodzie numer 23, Alex Buncombe, Michael Krumm i Harry Tincknell w samochodzie numer 22 oraz Tsugio Matsuda, Lucas Ordonez i Mark Shulzhitskiy w samochodzie numer 21, który pojawi się tylko w Le Mans (dwa pierwsze mają uczestniczyć w pozostałych rundach pucharu World Endurance Championship). Aż trzech zawodników zostało wyłonionych z programu GT Academy, a Chiltona znamy z Formuły 1. Nissana nie poprowadzi zapowiadany wcześniej Marc Gene, który będzie służył jedynie jako doradca.

Nissan GT-R LM Nismo

GT-R LM Nismo klasy LMP1 to pojazd, jakiego w Le Mans jeszcze nie było: silnik auta umieszczony jest między kabiną kierowcy i przednią osią, napęd przenoszony jest na przednie koła o średnicy 18 cali i szerokości 13 cali, a tylne laczki mają tylko 16 cali średnicy i 9 cali szerokości. Z przodu wychodzi układ wydechowy, a tak rozmieszczony układ napędowy pozwala na eksperymenty z aerodynamiką, która jest jednym z kluczowych elementów przy szybkim pokonywaniu zakrętów. Pojazd mierzy 4,65 metrów długości, 1,9 metra szerokości i 103 centymetry wysokości. Zgodnie z regulaminem musi ważyć co najmniej 870 kilogramów.

Nissan GT-R LM Nismo

Sercem auta jest podwójnie doładowana jednostka V6 z bezpośrednim wtryskiem paliwa o pojemności trzech litrów, rozwidlona pod kątem 60 stopni. Silnik z elektroniką Coswortha współpracuje z sekwencyjną skrzynią biegów o pięciu przełożeniach i produkuje co najmniej 550 koni mechanicznych, które posilają się z 68-litrowego zbiornika paliwa. Jednostka spalinowa będzie wspomagana przez system odzyskiwania energii kinetycznej oparty na kole zamachowym, który upchnięto przed i pod nogami siedzącego po prawej stronie kierowcy. Nie wiadomo jeszcze w który przedział energetyczny Nissan celuje i ile mocy będzie miał sumarycznie. Przed wyborem ostatecznej specyfikacji auta mówiło się o możliwości przekroczenia 1250 koni mechanicznych.

Nissan GT-R LM Nismo

Nissan będzie walczył o wygraną w Le Mans z zespołami Audi, Porsche i Toyoty, które w sumie wystawią osiem hybrydowych samochodów o klasycznej konstrukcji (silnik umieszczony centralnie, napęd na tył i tymczasowo na wszystkie koła). Dla japońskiej marki, która ominęła pierwsze dwie, tegoroczne eliminacje World Endurance Championship, będzie to skok na głęboką wodę, którego skutki są nie do przewidzenia. Osiemdziesiąta trzecia edycja 24 Heures du Mans będzie miała miejsce w weekend z 13 na 14 czerwca, a dwa tygodnie wcześniej startujące w niej zespoły spotkają się w komplecie na oficjalnych testach i badaniach technicznych.

Skomentuj na forumUdostępnij