Aktualności
22.04.2015

Chevrolet FNR Ważki temat

General Motors świętuje w tym roku dziesięciolecie obecności marki Chevrolet na rynku chińskim. Z tej okazji na tegoroczny salon samochodowy w Szanghaju przywieziono kilkanaście modeli, w tym dwie światowe premiery. Pierwsza z nich to azjatycka limuzyna Malibu, druga to koncept FNR, który jeździ samodzielnie i wygląda jakby przybył z zupełnie innej planety.

FNR powstał w chińskiej placówce Pan Asia Technical Automotive Center, w skrócie PATAC, którą powołano do życia w 1997 roku w Szanghaju na mocy porozumienia General Motors z miejscowym SAIC Motor. W tym samym miejscu przygotowano między innymi dwa koncepty coupe Buick Riviera, które pokazano w 2007 i 2013 roku. Najnowszy koncept Chevroleta to zupełnie inna bajka. To unikatowe spojrzenie na motoryzację przyszłości, z której w pełni korzystać będą dopiero przyszłe pokolenia.

Chevrolet FNR

Świat przyszłości według Chevroleta będzie miejscem, w którym sztuka prowadzenia samochodu i rola kierowcy zostaną znacząco zmniejszone. Idący takim tropem FNR jest pojazdem autonomicznym, w którym przednie fotele można obrócić o 180 stopni i zwrócić się twarzą do pasażerów z tyłu, który na własne życzenie można prowadzić ręcznie i którego karoseria otwiera się niemal w całości na kształt skrzydeł ważki. O silniku spalinowym i zapachu benzyny można oczywiście zapomnieć: auto ma być elektryczne i pełne wynalazków rodem z filmów science-fiction, którym jest coraz dalej do fikcji i coraz bliżej do rzeczywistości.

Chevrolet FNR

Twórcy jeżdżącej kapsuły dla czworga wymieniają między innymi światła z kryształami i laserami, posadzony na dachu radar, inteligentną nawigację, system bezprzewodowego ładowania baterii i bezpiastowe, magnetyczne koła z silnikami elektrycznymi. Część wynalazków rzeczywiście działa, część jest na pokaz i tylko wygląda. Całość można zweryfikować osobiście na salonie samochodowym w Szanghaju, który dla zwiedzających będzie otwarty jeszcze do 29 kwietnia.

Skomentuj na forumUdostępnij