Aktualności
03.10.2014

Nissan Pulsar Nismo Tętniący życiem

Rodzina cywilnych samochodów od Nissan Motorsports, w skrócie Nismo, dostępnych na całym globie liczy już trzy modele: małe coupe 370Z, bezwstydnego Juke'a oraz 600-konnego przewodnika stada w postaci coupe GT-R. Poza nimi były już przymiarki do maleńkiej Micry, elektrycznego Leafa oraz limuzyny Sentra. Teraz pod nóż wzięto zupełnie nowego Pulsara.

Pulsar to model, który wypełnia w tym roku dziurę na naszym kontynencie po takich kompaktach, jak Sunny, Almera i Tiida i zdejmuje nieco ciężaru z barków bijącego rekordy popularności modelu o dźwięcznej nazwie Qashqai. Wydanie Nismo wzorem poprzednich aut pod tym szyldem opleciono czerwoną "wstążką", której towarzyszą nowe, efektowne zderzaki z elementami z włókien węglowych, progi, dwie końcówki wydechu o dużej średnicy, poszerzone nadkola oraz ospoilerowanie. W środku posadzono sportowe fotele w Alcantarze i wpleciono panele udające włókna węglowe.

Nissan Pulsar Nismo

Na obecnym etapie Pulsar Nismo jest tylko konceptem stylistycznym, ale Japończycy już teraz nie omieszkali pogrzebać przy układzie kierowniczym oraz zawieszeniu, obniżając je i utwardzając z myślą o jeździe torowej. Nowe są także felgi o średnicy 19 cali z oponami w rozmiarze 235/35 i wielkie, wentylowane tarcze hamulcowe. O silniku nie ma ani słowa, ale można śmiało założyć, że punktem wyjścia byłby najmocniejszy, seryjny Pulsar, który porusza się dzięki 1,6-litrowej jednostce DIG-T o mocy 190 koni mechanicznych.

Nissan Pulsar Nismo

Chęci Nismo na wyprowadzenie Pulsara na zwykłe ulice są bardzo duże, ale producent na razie nie obiecuje niczego konkretnego. Koncept już od soboty do 19 października będzie można oglądać na salonie samochodowym w Paryżu. W tym samym miejscu natkniemy się także na 600-konnego GT-R'a Nismo, 344-konnego 370Z Nismo, 218-konnego Juke'a Nismo RS oraz parę wędrownych konceptów IDx Freeflow i IDx Nismo, które pokazano pierwszy raz w listopadzie ubiegłego roku na wystawie w Tokio.

Skomentuj na forumUdostępnij