Aktualności
16.08.2014

McLaren P1 GTR Zbrojna interwencja

W czerwcu McLaren położył kres plotkom o torowym P1 i potwierdził oficjalnie, że właśnie taki pojazd jest w przygotowaniu. Jednocześnie ostudził większe emocje, deklarując, że samochód będzie adresowany wyłącznie do wąskiej grupy posiadaczy 375 sztuk drogowego P1, a wariant torowy nie będzie związany z żadną serią wyścigową. Teraz wiadomo jak będzie wyglądał.

Choć nie do końca: P1 GTR, który został odsłonięty w ten weekend w Kalifornii określany jest mianem konceptu stylistycznego. Podobnie było w przypadku drogowego P1, co oznacza, że możemy spodziewać się jeszcze zmian w wyglądzie, ale ogólna koncepcja pozostanie nietknięta. Model torowy od drogowego odróżniają przede wszystkim dodatkowe lotki i wloty powietrza, zamontowane na stałe skrzydło z tyłu, wielki splitter z przodu, obniżone zawieszenie, ogumienie Pirelli P Zero typu slick na nowych, 19-calowych obręczach i boczne lusterka.

McLaren P1 GTR

Na razie wszystko jest na pokaz: maszyna będzie gotowa dopiero w przyszłym roku. Nie przeszkadza to jednak w zdradzeniu kilku detali technicznych. GTR będzie miał o 80 milimetrów zwiększony rozstaw kół z przodu, a także przeprogramowane systemy IPAS i DRS. McLaren nie przewiduje regulacji prześwitu, a elementy aktywne aerodynamicznie ograniczą się do ruchomych klapek z przodu. Nowością będzie także zupełnie nowy wydech z inconelu i stopów tytanu, zakończony dwiema, wielkimi końcówkami. Moc układu napędowego P1 GTR z 3,8-litrowym V8 oraz silnikiem elektrycznym ma sięgać okrągłych 1000 koni mechanicznych.

McLaren P1 GTR

Samochód przygotowywany w oddziale McLaren Special Operations od przyszłego roku będzie oferowany wyłącznie właścicielom drogowego P1, którzy będą mogli dołączyć do specjalnego programu. Przedsięwzięcie obejmie fizyczne i psychiczne przygotowanie właścicieli do operowania modelem GTR na limicie jego możliwości, a także zapewni im dostęp do specjalistów i technologii McLarena z symulatorem włącznie. Szaro-pomarańczowe barwy pierwszego, pokazowego P1 GTR nawiązują do prototypowego F1 GTR na podwoziu 01R. Nazwa modelu to ukłon w stronę innego egzemplarza torowego przodka, który prawie dwie dekady temu wygrał w 24-godzinnym wyścigu Le Mans.

Skomentuj na forumUdostępnij