Aktualności
08.07.2014

G-Power M3 CRT Gra końcowa

G-Power jako pierwszy i prawdopodobnie ostatni tuner przygotowało pakiet daleko idących modyfikacji silnika dla ściśle limitowanego BMW M3 CRT poprzedniej generacji. Najnowsza pozycja w ofercie tunera to jednocześnie pożegnanie z atmosferyczną, widlastą ósemką, którą w tym roku wyparła rzędowa szóstka z turbodoładowaniem.

Unikatowe M3 CRT powstało dokładnie trzy lata temu jako eksperyment z włóknami węglowymi, na który wskazuje nazwa modelu - Carbon Racing Technology. Dzięki użyciu materiałów kompozytowych 4-drzwiowy, limitowany do zaledwie 67 egzemplarzy samochód schudł o około 45 kilogramów, a przy okazji jego silnik rozwiercono z czterech do 4,4 litrów. Moc jednostki podskoczyła do 450 KM, a moment obrotowy do 440 Nm. Właśnie takie parametry były punktem wyjścia dla G-Power.

G-Power M3 CRT

Działający od 1983 roku tuner przystąpił do zmian w jednostce napędowej od wymiany wydechu na tytanowy, wału korbowego, korbowodów, ECU i, co najważniejsze, instalacji sprężarki firmy ASA, z której produktów skorzystało już ponad trzy tysiące klientów G-Power. Zestaw pod tytułem SK II Sporty Drive wyciska z silnika BMW moc 650 koni mechanicznych przy 7800 obr/min i maksymalny moment obrotowy 630 niutonometrów przy 3900 obr/min. Wszystko to ląduje oczywiście tylko na tylnej osi.

G-Power M3 CRT

Maszyna, którą doskonalono na niemieckich autostradach i w upałach Arabii Saudyjskiej, oferuje o 200 KM i 190 Nm więcej, niż fabryczne M3 CRT. Auto rozwija prędkość 100 km/h w czasie 4,1 sekund, 200 km/h w czasie 11,8 sekund i rozpędza się maksymalnie do 323 kilometrów na godzinę. Przyspieszenie od 100 do 200 km/h zajmuje o 2,2 sekundy mniej czasu, niż w 450-konnym CRT. Pakiet silnikowy, nie wliczając podatków i robocizny, wyceniono na 23,5 tysiące euro. Obecnie to prawie 100 tysięcy złotych. G-Power oferuje te same modyfikacje dla limitowanego do 150 egzemplarzy M3 GTS.

Skomentuj na forumUdostępnij