Aktualności
09.04.2014

Bentley Hybrid Wysoka przewodność

Blisko pięć lat temu w obiektywy łowców prototypów wpadł tajemniczy Continental z instalacją, która wyglądała na element hybrydowego układu napędowego. Przy okazji tego zjawiska mówiło się między innymi o mule testowym Bugatti, ale do dziś nic takiego nie wyszło na światło dzienne. Za to w tym miesiącu zobaczymy co słychać u Bentley'a.

Pierwszy, hybrydowy samochód w historii brytyjskiej marki oparto na krążowniku Mulsanne, który w środku i na zewnątrz ozdobiono elementami wykonanymi z miedzi, jednego z najpopularniejszych przewodników: od zacisków hamulców, poprzez grill, pasy na boku auta, firmowe logotypy po zegary i przełączniki na desce rozdzielczej i tunelu środkowym. Pod maską pracuje wykończone na połysk, podwójnie doładowane V8 o pojemności 6,75 litrów, które osiąga obecnie moc 512 koni mechanicznych i moment obrotowy aż 1020 niutonometrów.

Bentley Hybrid

Bentley na razie nie zdradza specyfikacji hybrydowego Mulsanne, który to pojazd przedstawiany jest na razie tylko jako koncept. Zamiast tego Anglicy mówią o zwiększeniu mocy nawet o jedną czwartą, zredukowaniu o 70 procent emisji dwutlenku węgla oraz zasięgu w trybie elektrycznym przekraczającym 50 kilometrów. Jeśli przyjąć za podstawę 512 KM w pokazowym modelu Hybrid można spodziewać się nawet 640 koni mechanicznych.

Bentley Hybrid

Pierwszym, seryjnie produkowanym samochodem Bentley'a z hybrydowym układem napędowym ma być zupełnie nowy SUV, którego sprzedaż ma rozpocząć się w 2017 roku. Przed końcem dekady firma zamierza oferować co najmniej 90% swoich modeli jako hybrydy typu plug-in. Zwiastun nadchodzących zmian, koncept Bentley Hybrid, będzie można zobaczyć już 20 kwietnia na wystawie Beijing International Automotive Exhibition, znanej też jako AutoChina.

Skomentuj na forumUdostępnij