Aktualności
22.11.2013

K.O Kode9 Kod da Vinci

Ken Okuyama, który ponad pięć lat temu pokazał w Genewie autorskiego spidera 7 oraz coupe 8, wraca do projektowania samochodów. Tym razem renomowany, japoński stylista proponuje coupe Kode9, łączące geny małych, sportowych autek z Japonii z podobnymi pojazdami, z których od dziesięcioleci słyną Włosi.

Przez ostatnie lata studio Okuyamy zajmowało się projektowaniem mebli, budynków, przedmiotów codziennego użytku, a nawet pociągów, choć sam stylista ma na sumieniu takie auta, jak Honda NSX, Porsche 911 serii 996, piątą generację Corvette, Maserati Birdcage 75th oraz szereg Ferrari (Enzo, 599, P4/5). Jak widać stara miłość nie rdzewieje - zupełnie nowy model Kode9 wystawiany jest na trwającej do 1 grudnia wystawie w Tokio.

K.O Kode9

K.O Kode9 to niewielkie coupe z umieszczonym centralnie silnikiem spalinowym, na pierwszy rzut oka wyglądające niczym skrzyżowanie Lotusów z Alfą Romeo, przy którym majstrowało jeszcze Zagato lub inne studio stylistyczne. Pojazd mierzy 414 centymetrów długości, 191 centymetrów szerokości, 113 centymetrów wysokości i waży tylko 890 kilogramów. W przednie nadkola wciśnięto koła o średnicy siedemnastu cali, w tylne osiemnastu.

K.O Kode9

Sercem pojazdu, wykonanego w całości ręcznie, jest czterocylindrowy silnik Hondy o pojemności dwóch litrów. Twórcy auta proponują wersję wolnossącą oraz popędzaną sprężarką z maksymalną mocą sięgającą od 320 do 370 koni mechanicznych, rozwijanych przy ośmiu tysiącach obrotów na minutę. Motor współpracuje z ręczną przekładnią o sześciu biegach. O osiągach auta na razie nic nie wiadomo.

K.O Kode9

Dwuosobowe auto będzie można nabyć z całym zestawem specjalnie przygotowanych fantów, wśród których akcesoria od Ken Okuyama Design są tylko początkiem. Japońska firma we współpracy ze szwajcarskim TAG Heuer przygotowała również limitowany zegarek na rękę i skórzaną walizkę. Dla zegarka przewidziano podest na desce rozdzielczej, gorzej z miejscem na podręczny bagaż. Producent nie podał jeszcze ceny modelu.

K.O Kode7 Clubman

Na spartańskim coupe Kode9 tokijskie stoisko Ken Okuyama Design się nie kończy. Znajdziemy na nim również starszego spidera K.O 7 oraz bazujący na nim, wyczynowy model Kode7 Clubman, czyli coś w sam raz na dni torowe. Samochód zasilany jest 2-litrową jednostką, która rozwija 250 koni mechanicznych. Przyjemność jego posiadania wiąże się z wydatkiem 8,5 milionów jenów, czyli co najmniej 260 tysięcy złotych.

Skomentuj na forumUdostępnij