Aktualności
26.07.2013

G-Power M3 GT2 R Fala gorąca

BMW zakończyło już produkcję M3 w nadwoziu coupe poprzedniej generacji, na które od 2007 roku znalazło się ponad 40 tysięcy chętnych. Na tych, którym bazowa wersja już nie wystarcza poluje między innymi G-Power. Najnowsza propozycja tunera to format GT2 R, według twórców najgorętsze M3 na świecie.

M3 GT2 R najlepiej będzie sprawdzało się na torze. Mamy tu karbonowy body kit z poszerzonymi nadkolami i wydajnym ospoilerowaniem, nowe felgi i ogumienie, zmodyfikowane zawieszenie i układ hamulcowy, pełnowymiarową klatkę bezpieczeństwa i kubełkowe fotele, a także podrasowany silnik. Samochód poddano też kuracji odchudzającej, dzięki której jego masa nie przekracza 1500 kilogramów.

G-Power M3 GT2 R

Jednostkę napędową potraktowano sprężarką ASA T1-724, nowymi tłokami produkcji Mahle, nowymi korbowodami, zmodyfikowano też wał korbowy, dzięki czemu pojemność silnika wzrosła z czterech do 4,6 litrów. Wymieniono również układ chłodzenia, układ dolotowy, wydech i elektronikę. Efekt: 720 koni mechanicznych mocy oraz 700 niutonometrów momentu obrotowego.

G-Power M3 GT2 R

Gotowe do wyjazdu na drogi publiczne coupe rozwija prędkość 100 km/h w czasie 3,7 sekund, 200 km/h w 9,5 sekund i rozpędza się do co najmniej 330 km/h. Kompletne auto kosztuje 195,3 tysiące euro netto, czyli około 825 tysięcy złotych. Elementy pakietu sprzedawane są także oddzielnie. Sama konwersja silnika to koszt 41,7 tysięcy euro, body kit to kolejne 33,6 tysięcy euro, a hamulce z węglowo-ceramicznymi tarczami to wydatek rzędu 26,2 tysięcy euro.

Skomentuj na forumUdostępnij