Aktualności
26.05.2013

Moretti EGS Mała uciecha

Włoskie Moretti zaczynało tuż po II wojnie światowej od minisamochodów, przechodząc wkrótce do modyfikacji Fiatów i skupiając się w latach '70 na karoseriach. Firma zakończyła działalność prawie ćwierć wiek temu, a marka czeka aż ktoś zainteresuje się nią ponownie. Jak mogłoby wyglądać Moretti XXI wieku?

Na pytanie to odpowiada Brian Males, student z Coventry, którego wizja powstała w ramach projektu "Emocje Włoch". Model Moretti EGS narodził się z inspiracji samochodami typu "etceterini", czyli małolitrażowymi, sportowymi autami, które budowano ręcznie we Włoszech po drugiej wojnie światowej aż do lat sześćdziesiątych. W nurt ten wpisywały się nie tylko produkty Moretti, ale także marki Bandini, Abarth, Nardi, Giannini, Ermini czy Siata.

Moretti EGS

Wzorem dla EGS był model 750 Grand Sport, który Moretti wypuściło w 1954 roku. Dzieło Malesa ma przyciągać kształtami i wzbudzać na sam widok burzę emocji. Czy to się udało? EGS wygląda z pewnością oryginalnie, ale na znalezienie z nim wspólnych tematów wielu będzie potrzebowało naprawdę dużo czasu. Burza emocji zakończy się intymnym związkiem z maszyną lub odejdzie w zapomnienie.

Moretti EGS

O opcjach zasilania swojego konceptu Males nie wspomina, ale widziałby EGS wśród aut zmieniających wartę modeli spalinowych na elektryczne. Moretti 750 Grand Sport sprzed prawie sześciu dekad napędzany był benzynowym silnikiem o czterech cylindrach, pojemności 748 centymetrów sześciennych i mocy 71 KM. Zwinne autko mierzyło tylko 3,3 metry długości, ważyło 450 kilogramów i rozpędzało się do ponad 160 km/h.

Skomentuj na forumUdostępnij