Aktualności
21.05.2013

ADAC Zurich 24h Rennen Najkrótsze N24 w historii

W ostatnich trzech latach w 24-godzinnym wyścigu na Nürburgring Nordschleife wygrywały trzy różne, niemieckie marki: Audi, Porsche oraz BMW, niedaleko za którymi plasowały się maszyny Mercedes-Benza. W tym roku w wyścigu rozgrywanym po raz czterdziesty pierwszy na dobre wyniki liczył również Aston Martin.

Brytyjska marka, która obchodzi w tym roku swoje setne urodziny, pokazała przy okazji wyścigu specjalny koncept CC100, a na torze wystawiła między innymi eksperymentalnego Rapide S Hybrid Hydrogen, karmiącego się zwykłą benzyną oraz wodorem (klasa E1-XP2). Trzon reprezentacji Aston Martin Racing stanowiły modele: V12 Vantage GT3 z 550-konnym V12 w klasie SP9 GT3, V12 Vantage N24 w klasie SP8 oraz pięć fabrycznych i prywatnych sztuk V8 Vantage GT4 w klasach SP8 i SP10 GT4.

Aston Martin V12 Vantage GT3

Wielogodzinne kwalifikacje zakończyły się dla Aston Martina drugim polem startowym modelu V12 Vantage GT3, który prowadził Pedro Lamy, pięciokrotny zwycięzca wyścigu N24 (najszybsze okrążenie 25,3-kilometrowej trasy w granicach 8 minut i 18 sekund). Bez niespodzianek przebiegły także jazdy hybrydowego Rapide S (83 miejsce startowe na 175 załóg), który w wyścigu miał cały czas korzystać z mieszanki benzynowo-wodorowej, a na ostatnich okrążeniach każdego stintu poruszać się na czystym wodorze.

Aston Martin Rapide S Hybrid Hydrogen

Pole position i trzecie miejsce startowe wywalczyli klienci Audi w coupe R8 LMS Ultra. Najszybsza była maszyna zespołu Phoenix Racing, która w kwalifikacjach uzyskała czas 8 minut i 17,2 sekund. Trzecie pole startowe wywalczył samochód w barwach Prosperia C. Abt Team Mamerow, który był o niecałe dwie sekundy wolniejszy. Na piątej pozycji znalazło się trzecie R8. Samochód w kolorach G-Drive Racing by Phoenix prowadził Marcel Fässler, który wygrywał w Audi w 24-godzinnym wyścigu Le Mans w latach 2011 i 2012.

Audi R8 LMS Ultra Phoenix Racing

Wyścig rozpoczął się o godzinie piątej po południu w niedzielę i zakończył o piątej po południu w poniedziałek z niespodziankami pogodowymi w postaci deszczu już na starcie. Po czterech godzinach, czasie typowym dla wyścigów serii VLN (Veranstaltergemeinschaft Langstreckenpokal Nürburgring), prowadził V12 Vantage GT3 rozstawiony z numerem #007, którego oprócz Lamy'ego prowadzili Darren Turner, Stefan Mücke i Allan Simonsen. Hybrydowy Rapide S, nie licząc problemów z zapinką maski, przejechał w tym czasie bez szwanku 16 okrążeń.

Aston Martin - parada

Pogoda cały czas nie dawała za wygraną i po pięciu i pół godzinach od startu w obliczu deszczu i mgły wywieszono czerwoną flagę, przerywając zawody aż do godziny ósmej rano w poniedziałek. W tym momencie na prowadzeniu nadal znajdował się Aston Martin. Po wznowieniu wyścigu angielska maszyna nie radziła sobie najlepiej na mokrym, tracąc pozycję lidera. Po obtarciu barierek do równania doszedł zachwiany balans zawieszenia. Vantage GT3 dojechał ostatecznie do mety na 10 miejscu.

Aston Martin V12 Vantage GT3

Rapide S Hybrid Hydrogen zapisał się na stałe w historii jako pierwszy samochód napędzany wodorem (w trybie wodorowym zerowa emisja dwutlenku węgla), który ukończył zawody o randze międzynarodowej. Maszyna dojechała do mety na pozycji 115. Fabryczny V12 Vantage N24 po problemach z elektryką uplasował się piąty w swojej klasie i 105 w klasyfikacji generalnej. Dwa oczka wyżej w klasie SP8 znalazł się kolejny Vantage z Aston Martin Test Centre, który w generalce dojechał na miejscu 76.

Aston Martin V12 Vantage N24 i Aston Martin Rapide S Hybrid Hydrogen

Szczęścia zabrakło także Audi. Trzy sztuki R8 LMS Ultra rozbiły się i nie dojechały w ogóle do mety, a najszybsza z tych, które dotrwały do końca, uplasowała się dopiero na piątej pozycji (zespół w składzie Fässler, Rockenfeller, Stippler i Winkelhock). Po raz pierwszy od czterech lat, w czasie których Audi za każdym razem wygrywało klasę GT3, na niemiecką markę nie czekał żaden puchar. W pierwszej dziesiątce znalazły się jeszcze dwie inne sztuki R8 LMS Ultra, na miejscach 8 i 9.

Audi R8 LMS Ultra

Porsche, którego samochód wygrał dwa lata temu, zaliczyło niemiłą powtórkę sprzed roku, choć jeszcze w niedzielę wieczorem auta marki pędziły na pozycjach drugiej i trzeciej. W pierwszej dziesiątce klasyfikacji generalnej znalazła się tylko jedna sztuka 911. Model 911 GT3 RSR zespołu Manthey Racing w składzie Bernhard, Dumas, Lieb i Luhr ukończył zawody na miejscu siódmym, wygrywając w klasie SP7. Na jedenastym miejscu po problemach ze skrzynią biegów znalazło się 911 GT3 R prowadzone przez fabryczny kwartet Holzer, Tandy, Bergmeister i Lietz.

Porsche 911 GT3 RSR

Wyścig zakończył się dużo szczęśliwiej dla BMW, które wygrało na Nürburgringu trzy lata temu i od roku 1970 triumfowało rekordową liczbę dziewiętnastu razy. Model Z4 GT3 w barwach BMW Team Schubert uplasował się na miejscu szóstym, a podobna maszyna ekipy BMW Sports Trophy Team Marc VDS straciła do zwycięzcy tylko 2 minuty i 39,8 sekund i uplasowała się druga. Auto, które na przedostatnim okrążeniu wyprzedziło dwa samochody przed nim, prowadzili Buurman, Göransson, Martin i Piccini.

BMW Z4 GT3

Kto został? Mercedes-Benz i siedem egzemplarzy jego SLS AMG GT3, czyli marka, która w 24-godzinnym wyścigu na Nürgurgringu nie wygrała jeszcze nigdy. Po 88 okrążeniach (najkrótsze N24 w historii) dwa samochody Rowe Racing ukończyły zmagania na miejscu czwartym i trzecim. Pierwszy na mecie był bezawaryjny SLS AMG GT3 zespołu Black Falcon, który prowadzili Nicki Thiim, Sean Edwards, Jeroen Bleekemolen oraz Bernd Schneider, pięciokrotny mistrz serii DTM.

Mercedes-Benz SLS AMG GT3

Co w niższych klasach? Zupełnie nowe 208 GTi w fabrycznych barwach zespołu Peugeot Automobiles zdominowały klasę SP2T, zajmując pierwsze trzy miejsca (w generalce pozycje 32, 39 i 46). W grupie V3 rządziły Toyoty GT 86, z których najszybsza była ta w barwach Toyota Swiss Racing. Gazoo Racing w klasie SP8 po raz kolejny wystawiło Lexusy, tym razem IS-F oraz LFA. Pierwszy odpadł po 18 okrążeniach, drugi zajął 2 miesjce w swojej klasie i 39 w generalce (wygrało Corvette C6).

Skomentuj na forumUdostępnij