Aktualności
08.03.2013

GTA Spano Bez pośpiechu

W tym roku hiszpańskie Spania GTA Tecnomotive pojawia się na wystawie w Genewie już trzeci raz z rzędu. Za każdym razem firma przywozi ze sobą supercoupe Spano, które z roku na rok jest coraz bliższe ideału. Nie inaczej jest tym razem, a uwagę do stoiska firmy przyciąga nie jedna, ale dwie sztuki auta.

Spano na rok 2013 zostało nieznacznie przeprojektowane z zewnątrz, przede wszystkim w obszarze tylnej klapy, a także zmienione w środku, w którym pojawiła się nowa deska rozdzielcza i zmieniona konsola środkowa. Pierwszą sztukę, którą pokazano na trwającym do 17 marca salonie samochodowym w Genewie pokryto żółtym lakierem. Druga, opatrzona numerem 00/99, prezentowana jest z efektowną karoserią z nagiego włókna węglowego.

GTA Spano

Hiszpański samochód zbudowany jest na kadłubie z włókien węglowych, tytanu i Kevlaru, który waży niecałe 80 kg i pozwala utrzymać masę własną na poziomie tylko 1350 kilogramów. Mierzące 4,6 metra długości auto polega na tarczach hamulcowych ze spieków węglowo-ceramicznych, regulowanym, niezależnym zawieszeniu na podwójnych wahaczach i 7-stopniowej, automatycznej, sekwencyjnej skrzyni biegów lub ręcznej przekładni, która przekazuje napęd na tylne koła.

GTA Spano

Między przedziałem pasażerkom, a tylną osią znajduje się doładowana jednostka V10 produkcji GTA o pojemności 8,4 litrów. Rok temu motor generował 831 KM i 960 Nm. W tym roku na drodze ciągłej ewolucji wspiął się do poziomu 900 koni mechanicznych i ograniczonych elektronicznie 1000 niutonometrów (moc można regulować elektronicznie w zakresie od minimum 450 KM). Takie warunki mają gwarantować przyspieszenie od 0 do 100 km/h w zaledwie 2,9 sekund i prędkość maksymalną grubo ponad 350 km/h.

GTA Spano

Produkcja GTA Spano limitowana jest do 99 egzemplarzy, które zamawiać można poprzez stałe poszerzającą się sieć dystrybucji, obejmującą obecnie między innymi Chiny, Zjednoczone Emiraty Arabskie, USA, Rosję, Niemcy oraz Nową Zelandię. Cena samochodu pozostaje tajemnicą, nieoficjalnie mówi się o co najmniej 600 tysiącach euro (prawie 2,5 miliony złotych).

Skomentuj na forumUdostępnij