Aktualności
26.02.2013

McLaren P1 Miażdżące liczby

McLaren P1 nie ma już prawie nic do ukrycia. Wcześniej poznaliśmy jego wnętrze i układ napędowy oraz smaczki natury technicznej, teraz poznajemy wygląd zewnętrzny wersji seryjnej, jej osiągi i inne, miażdżące liczby. Czy następca legendarnego F1 spełni wszystkie pokładane w nim oczekiwania?

Z zewnątrz seryjny P1 od zeszłorocznego konceptu nie różni się prawie w ogóle, pomijając nowy, żółty lakier. Największa zmiana to otwory w przednich nadkolach, zapewniające dopływ powietrza chłodzącego hamulce i docisk przedniej osi. Wielkie skrzydło z tyłu będzie działało podobnie jak system DRS (Drag Reduction System) znany z bolidów Formuły 1. Wnętrze auta, przeznaczone tylko dla kierowcy i pasażera, tonie w odsłoniętych włóknach węglowych.

McLaren P1

Układ napędowy P1 został ujawniony kilka dni temu. To podwójnie doładowane, umieszczone centralnie, 3,8-litrowe V8 o mocy 737 KM i momencie obrotowym 720 Nm, połączony z nim silnik elektryczny, dostarczający 179 KM i 260 oraz 7-stopniowa, 2-sprzęgłową skrzynia biegów, przenosząca tylko na tylne koła maksymalnie 916 koni mechanicznych i 900 niutonometrów.

McLaren P1

Za uwolnienie dodatkowych pokładów mocy i momentu obrotowego z silnika elektrycznego na najszybszych prostych odpowiadał będzie system IPAS (Instant Power Assist System). Na tym rola jednostki się nie skończy: P1 będzie mógł poruszać się także w trybie elektrycznym, wkradając się na przykład na obiad do centrów miast, objętych strefami dla samochodów o zerowej emisji spalin. Przy takim nastawieniu model pozwoli na pokonanie do 20 kilometrów ze średnią prędkością 50 km/h.

McLaren P1

W temacie osiągów modelu McLaren nadal uskutecznia uniki, ale odsłania coraz więcej. P1 będzie rozwijał 100 km/h w niecałe 3 sekundy, 200 km/h w niecałe 7 sekund (terytorium 1200-konnego Veyrona Super Sport) i 300 km/h w niecałe 17 sekund. W tym ostatnim przedziale samochód będzie o blisko pięć sekund szybszy od 627-konnego McLarena F1, który rozpędzał się do 391 km/h. Prędkość maksymalna nie leży jednak w sferze zainteresowań P1. Jego możliwości ograniczono elektronicznie do 350 km/h.

McLaren P1

Zatrzymanie P1 będzie zmartwieniem układu hamulcowego firmy Akebono, która współpracuje z McLarenem w Formule 1. W jego skład wejdą tarcze z nowego typu spieków węglowo-ceramicznych, stosowanych dotychczas przede wszystkim w kosmosie. Samochód zostanie wyprodukowany w zaledwie 375 egzemplarzach, każdy z identycznym poziomem wyposażenia, możliwością indywidualizacji w oddziale McLaren Special Operations i ceną 866 tysięcy funtów (obecnie prawie 4,2 miliony złotych).

Skomentuj na forumUdostępnij