Aktualności
16.02.2013

Chevrolet SS Super sedan

Po siedemnastu latach posuchy Chevrolet prezentuje zupełnie nowego sedana z silnikiem V8 pod maską i napędem przenoszonym tylko na tylną oś. Maszyna, stająca obok Camaro i siódmej generacji Corvette, debiutuje na torze Daytona International Speedway, na którym za kila dni odbędzie się wyścig Daytona 500.

Model, który wypełnia kilkunastoletnią pustkę to Chevrolet SS. Maszyna korzysta ze sprawdzonej płyty podłogowej z Camaro, Caprice Police Patrol Vehicle oraz pokazanego kilka dni temu Holdena VF Commodore. Konstrukcja skrywa kolumny MacPhersona z przodu, niezależne, wielowahaczowe zawieszenie z tyłu, hamulce Brembo z wentylowanymi tarczami o średnicy 355 milimetrów o lekkie felgi ze stopów aluminium.

Chevrolet SS

Pod maską, którą razem z klapą bagażnika z myślą o obniżeniu środka ciężkości wykonano z aluminium, pracuje silnik serii LS3 z najnowszego Corvette Stingray. Strojenie jednostki jeszcze trwa, a na chwilę obecną producent deklaruje moc 421 KM i moment obrotowy 562 Nm. Napęd będzie przekazywany przez automatyczną skrzynię biegów o sześciu przełożeniach, z którą prędkość 60 mph osiągniemy w około pięć sekund.

Chevrolet SS

W salonach sprzedaży na swoim rodzimym rynku Chevrolet SS pojawi się w czwartym kwartale tego roku. Wtedy też poznamy finalną specyfikację modelu oraz jego cenę. Samochód jako pierwsze auto marki oferowany będzie z systemem Automatic Parking Assist, który wyręczy kierowcę z kręcenia kierownicą przy parkowaniu równoległym lub parkowaniu tyłem.

Holden VF Commodore SS V

Odpowiednikiem SS po drugiej stronie globu będzie Holden VF Commodore SS V, który zapewni Australijczykom nie tylko powód do westchnień, ale przyniesie na tamtejszy rynek szereg nowinek technologicznych (systemy Reverse Traffic Alert, Head-up Display, Blind Spot Alert, Forward Collision Alert, Lane Departure Warning i Auto Park Assist). SS V do sprzedaży wejdzie w połowie tego roku.

Skomentuj na forumUdostępnij