Aktualności
10.02.2013

Von Tarnov Maybach inny

Firmy na całym świecie poszukują nowych sposobów na przyciągnięcie i zaspokojenie najbogatszych ludzi tego świata. Jeśli chodzi o samochody często nie wystarczy najdroższe Pagani, Ferrari, Bugatti, Lamborghini czy Rolls-Royce. Musi być coś więcej. Podążając tym tropem trafiamy do... Polski.

Tu właśnie znajdujemy magistra Krzysztofa Tarnowskiego, absolwenta warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych i jego wizję na zupełnie nowy samochód dla wszelkiej maści magnatów. Autokarocę marki Von Tarnov. Pomysł narodził się w odpowiedzi na klapę Maybacha, któremu po prostu zabrakło oryginalności. W przypadku Von Tarnova oryginalności jest aż za nadto.

Von Tarnov

Zupełnie nowa klasa pojazdów, wymyślona przez Polaka, powstała poprzez skrzyżowanie konnej karety z samochodem. Maszyna taka mogłaby mierzyć do siedmiu metrów długości i 2,2 metry wysokości. Przedział pasażerki, od którego odcięty byłby szofer, konfigurowany i wyposażany byłby w dowolny sposób. Ciekawostką byłby cały przedział pasażerki, amortyzowany i poziomowany dzięki najwyższej klasy amortyzatorom i żyroskopom, eliminującym wszelkie przechyły.

Von Tarnov

W strefę techniczną swojej wizji magister Tarnowski nie zagłębia się specjalnie. Wspomina jedynie o silnikach o mocy co najmniej kilkuset koni mechanicznych, który zapewniłby "doskonałe osiągi i właściwości jezdne" i dwóch wersjach modelu. Pierwsza, bazowa, kosztowałaby 2,5 miliona euro i napędzana byłaby dwoma silnikami o mocy 420 lub 550 KM każdy. Wersja specjalna, z zaawansowanymi systemami stabilizacji kabiny, kosztowałaby 4,5 miliona euro i byłaby napędzana dwoma silnikami o łącznej mocy 1260 KM.

Von Tarnov

Jak miałoby dojść do produkcji czegoś na kształt Von Tarnovów? Twórca przygotowanej z rozmachem wizji widzi trzy opcje: złożenie propozycji Maybachowi i produkowane autokaroc pod jego skrzydłami, budowę maszyn w nowej manufakturze w sferze bezcłowej koło Łańcuta lub po prostu... wykupienie Maybacha. Marzenia!

Skomentuj na forumUdostępnij