Aktualności
24.11.2012

Milan Abarth Trololololo

Wszyscy, którym brakowało super samochodów znikąd mogą być spokojni. Lukę w kalendarzu na zjawiska niewyjaśnione wypełnił właśnie zupełnie nowy pojazd o nazwie Milan Abarth. Tajemnicza maszyna czernią okryta wędruje aktualnie po lokalach Monte Carlo, szukając potencjalnych nabywców.

Pojazd wyglądający na pierwszy rzut oka jak prototyp, który miałby pojawić się w wyścigach klasy Le Mans, to austriackie dzieło i najprawdopodobniej pierwszy super samochód z tego właśnie kraju. Nazwę auta tłumaczy udział w projekcie osoby Raphaela Abartha, syn słynnego Karla Abartha, który urodził się w Wiedniu i działał we Włoszech. Rodzina Abarth odpowiada między innymi za silnik modelu.

Milan Abarth

Według pierwszych informacji samochód ma produkować od 600 do aż 1700 KM i ważyć od 900 do około 1100 kilogramów w zależności od konfiguracji. Pozostałe detale techniczne owiane są na chwilę obecną tajemnicą. Powstać ma tylko siedem sztuk wersji drogowej i siedem ewolucji wyczynowych o oznaczeniu SS. Każdy egzemplarz będzie budowany według życzeń właściciela, który będzie musiał wyłożyć co najmniej 300 tysięcy euro.

Milan Abarth

Milan Abarth miał swoją nieoficjalną premierę przedwczoraj w Księstwie Monako, w którym zabawi do niedzieli włącznie. Ostateczną wersję auta mamy zobaczyć już w lutym przyszłego roku, czyli tuż przed salonem samochodowym w Genewie. Doświadczenia z innymi, podobnymi przedsięwzięciami nakazują jednak ostrożność i umieszczenie auta między ciekawostkami, o których być może więcej nie usłyszymy...

Skomentuj na forumUdostępnij