Aktualności
13.10.2012

ATS 2500 GT Akcja reaktywacja

Tęsknota za niewielkimi, włoskimi firmami, których specjalnością były samochody sportowe, przybiera na sile i już wkrótce ma dać efekty w postaci wskrzeszenia kolejnej marki. Zakładem, który zniknął z mapy świata kilka dekad temu i który ma pojawić się na niej w najbliższym czasie na nowo, ma być Automobili Turismo e Sport.

Oryginalne, zapomniane już dziś ATS narodziło się w 1962 roku z inicjatywy trzech inżynierów, pracujących wcześniej między innymi nad samochodami Formuły 1, którzy w wyniku różnicy zdań z Enzo Ferrarim opuścili firmę z Maranello. Byli nimi Carlo Chiti, Romolo Tavoni i Giotto Bizzarrini. Nowe przedsięwzięcie finansowo wspierał hrabia Giovanni Volpi, który był klientem Ferrari i do którego należała w tym samym czasie Scuderia Serenissima.

ATS 2500 GT

Już w roku 1962 gotowy był pierwszy bolid Formuły 1 marki ATS, a w marcu roku 1963 na wystawie w Genewie zadebiutowało drogowe coupe 2500 GT z 2,5-litrowym, ulokowanym centralnie silnikiem V8 o mocy 210 KM rodem z F1. Do GT ze stalową karoserią dołączyła wkrótce wersja GTS, która miała nadwozie z aluminium, masę własną obniżoną do 750 kilogramów i moc silnika podniesioną do 245 KM. Model 2500 powstał w zaledwie kilkunastu egzemplarzach (mówi się o co najmniej ośmiu sztukach GT i co najmniej ośmiu GTS). W roku 1964 ATS po rozłamie inwestorów i techników zamknęło swoje bramy na stałe.

ATS 2500 GT

W tym roku mija dokładnie 50 lat od założenia Automobili Turismo e Sport, po których firma z inicjatywy Gianluca Gregisa narodzi się w Bolonii na nowo. I to od razu z dwoma modelami, które będą stawiały na lekką konstrukcję, przyjemność z jazdy i dopasowanie do potrzeb każdego właściciela. Pierwszym samochodem nowego ATS będzie coupe 2500 GT, a drugim przeznaczony przede wszystkim na tor spyder Sport 1000, którym będzie można poruszać się również po drogach publicznych.

ATS 2500 GT

ATS 2500 GT XXI wieku będzie oparte na rurowej ramie i wyposażone w karoserię z włókien węglowych i innych materiałów kompozytowych. Do napędu samochodu posłuży 4-cylindrowy, turbodoładowany, płaski silnik o mocy około 500 KM. Jednostka współpracowałaby z ręczną skrzynią biegów o sześciu przełożeniach i wprawiała w ruch tylne koła. Coupe miałoby ważyć tylko 980 kilogramów, rozpędzać się do 100 km/h w czasie 3,3 sekund i bez trudu przekraczać 300 km/h.

ATS Sport 1000

Wyczynowy model Sport 1000, czyli maszynka klasy produktów Radicala, będzie korzystała z 6-stopniowej, sekwencyjnej skrzyni biegów, połączonej w zależności od wyboru klienta z silnikiem Hondy, Suzuki, Yamahy lub Kawasaki. Pojazd ma ważyć tylko 380 kilogramów i w zakrętach generować przeciążenia rzędu 3G na drogowym ogumieniu i 4G na torowych slickach. Auto ma być dostępne jako kompletny samochód, a także jako kit car.

Skomentuj na forumUdostępnij