Aktualności
11.08.2012

Ferrari 250 GT Śmietanka towarzyska

Ferrari z serii 250 GT, czyli sportowe turystyki z silnikami V12 o pojemności jednego cylindra sięgającej w zaokrągleniu 250 centymetrów sześciennych, to auta szczególnie cenione w kręgach kolekcjonerów. W przyszłym tygodniu kilka z najbardziej interesujących sztuk pojawi się na aukcjach w Kalifornii.

Najbardziej pożądanym i najdroższym wariantem z rodziny 250 GT jest oczywiście odkryta, 2-osobowa wersja California Spyder, na którą od lat wydawane są miliony. Cztery lata temu jeden z egzemplarzy w takiej właśnie specyfikacji sprzedano za rekordowe 10,9 milionów dolarów. Jeśli tylko w tym roku znajdą się kolekcjonerzy chętni do zaciętego licytowania nie wykluczone, że ten wynik zostanie przyćmiony.

Ferrari 250 GT LWB Berlinetta Tour de France

Pierwsza sztuka z niezwykle cennych 250 GT, które pójdą pod młotek to berlinetta "Tour de France" na podwoziu z długim rozstawem osi i karoserią zbudowaną w Carrozzeria Scaglietti według projektu studia Pininfarina. Coupe powstało w 1956 roku na podwoziu numer 0585GT i zostało wyposażone w 2,95-litrowe V12 o mocy 240 KM, połączone z ręczną skrzynią biegów o czterech przełożeniach.

Ferrari 250 GT LWB Berlinetta Tour de France

"Tour de France" była odpowiedzią na nowe przepisy FIA dotyczące wyścigów gran turismo, które wprowadzono po tragicznym wypadku w 24-godzinnym wyścigu Le Mans w 1955 roku. 250 GT Berlinetta powstała w 77, różniących się między sobą egzemplarzach, które przywoziły satysfakcjonujące wyniki z m.in. z Mille Miglia. W roku 1959 pojawił się model ze skróconym rozstawem osi. Coupe "Tour de France" w widocznej wersji powstało tylko w 9 sztukach.

Ferrari 250 GT LWB Berlinetta Tour de France

0585GT należała swego czasu do studia filmowego Walta Disney'a i wystąpiła w 1966 roku w filmie "The Love Bug" z Volkswagenem Beetle w roli głównej. Potem auto zmieniało właścicieli jeszcze trzy razy, startując w kilkudziesięciu imprezach dla samochodów zabytkowych. W tym czasie maszyna otrzymała także certyfikat oryginalności od Ferrari i bardziej przyjazną skrzynię biegów od obecnego właściciela. Szacowana wartość modelu nie jest podawana do wiadomości publicznej. UPDATE: Licytacja prowadzona przez RM Auctions zakończyła się sumą 6,71 milionów dolarów i sprzedażą samochodu (obecnie to ponad 22 mln złotych).

Ferrari 250 GT LWB California Spyder Prototype

Druga maszyna to jedyny w swoim rodzaju prototyp California Spyder na podwoziu z długim rozstawem osi o numerze 0769GT z roku 1957. Pojazd, który wygrał w 1961 roku w De Diego Trophy w Puerto Rico napędzany jest V12 o mocy około 230 KM. Nadwozie auta powstało oczywiście w zakładach Carrozzeria Scaglietti, które posłużyły się wcześniejszymi projektami Pininfariny, adaptując niektóre elementy z "Tour de France" i uciekając się do detali, które nie weszły do modelu seryjnego.

Ferrari 250 GT LWB California Spyder Prototype

0769GT ukończono w połowie grudnia 1957 roku na sześć miesięcy przed wypuszczeniem pierwszego egzemplarza seryjnego. Już w styczniu włoskie cudo trafiło do jednego z zaufanych klientów Ferrari, w którego rękach wyrastało z problemów wieku dziecięcego. Na początku lat sześćdziesiątych auto ścigało się w Puerto Rico, a w roku 1980 rozpoczęto proces jego odrestaurowania. Obecny właściciel pokazał je dopiero w 1994 roku. Wartość maszyny szacuje się na 6-8 milionów dolarów - maksymalnie 27 milionów złotych. UPDATE: Licytacja prowadzona przez Gooding & Company zakończyła się sumą 6,6 milionów dolarów i sprzedażą samochodu (obecnie to ponad 21,6 mln złotych).

Ferrari 250 GT LWB California Spyder Competizione

Pozostałe dwie sztuki to także modele California Spyder, które budowano jednocześnie z myślą o zwykłych drogach i wyścigach. Pierwszy na podwoziu z długim rozstawem osi o numerze 1639GT powstał w 1960 roku jako jeden dziewięciu modeli z aluminiową karoserią. Drugi na podwoziu z krótkim rozstawem osi o numerze 3119GT powstał w roku 1962 jako jedna z 37 sztuk swojego typu. Pierwsze auto napędza silnik o mocy około 275 koni mechanicznych, drugi ma o około 10 KM więcej. Oba wykorzystują ręczne skrzynie biegów o czterech biegach.

Ferrari 250 GT LWB California Spyder Competizione

1639GT powstała przede wszystkim z myślą o wyścigach jako 45 samochód z limitowanej puli 50 sztuk Californii Spyder LWB (long wheel base). Auto wyposażono m.in. w nowe wałki rozrządu, wydech Abartha, sportowy mechanizm różnicowy, powiększone gaźniki Webera, tarcze hamulcowe Dunlopa i odpowiednio zestopniowaną skrzynię biegów. Mimo to właściciele z USA wykorzystywali je przede wszystkim do celów turystycznych i jako samochód wystawowy. Wartość Spydera ocenia się na 7-9 milionów dolarów, czyli nawet przeszło 30 milionów złotych. UPDATE: Licytacja 250 GT LWB California Spider Competizione prowadzona przez Gooding & Company zakończyła się sumą 11,3 milionów dolarów i sprzedażą samochodu (obecnie to prawie 40 mln złotych). Było to jednocześnie najdroższe w historii 250 GT LWB sprzedane na aukcji.

Ferrari 250 GT SWB California Spyder

Egzemplarz 3119GT został sprzedany oryginalnie do Belgii, a w roku 1970 znalazł się w USA. Od tamtego czasu auto odrestaurowano i pokazywano na konkursach elegancji, między innymi w Pebble Beach. Jego wartość ocenia się na 7,5-9 milionów dolarów. Oprócz wymienionych wyżej aut do kupienia w Kalifornii w przyszłym tygodniu będzie także Ferrari 250 GT Series II Cabriolet z 1960 roku o wartości do 700 tysięcy dolarów. UPDATE: Licytacja 3119GT prowadzona przez RM Auctions zakończyła się sumą 8,58 milionów dolarów i sprzedażą samochodu (obecnie to ponad 28,1 mln złotych).

Skomentuj na forumUdostępnij