Aktualności
16.07.2012

Aspid GT-21 Invictus Czynnik ryzyka

Od prezentacji pierwszego samochodu marki Aspid, przyspieszającego do 100 km/h w zaledwie 2,8 sekundy modelu Super Sport, minęły już cztery lata. Dzisiaj firma będąca częścią hiszpańskiego IFR Automotive prezentuje swoje kolejne dzieło. Oto GT-21 Invictus, 2+2-osobowe GT na miarę XXI wieku.

Nowa maszyna budowana będzie na przestrzennej ramie z lekkich stopów metali (Alexcom - wyciskane aluminium), która ma zapewniać aż 16-krotnie większe pochłanianie siły uderzenia, niż zwykłe ramy z aluminium i stali. W ten sam sposób zostaną wykonane także niektóre elementy zawieszenia. Nowością będą m.in. podwójne tarcze hamulcowe z przodu o średnicy 400 milimetrów oraz system sterujący i multimedialny Unidrive z wyświetlaczem LED w kierownicy.

Aspid GT-21 Invictus

Mierzący 4,45 metrów długości GT-21 Invictus będzie napędzany widlastą ósemką o pojemności 4,4 litrów, mocy 450 koni mechanicznych i momencie obrotowym 440 Nm, pochodzącą od BMW. Jednostka będzie wprawiała w ruch tylne koła i współpracowała z ręczną skrzynią biegów o sześciu przełożeniach lub z 7-stopniową przekładnią z podwójnym sprzęgłem. W zależności od wersji masa własna auta ma sięgać tylko 965/990 kilogramów, co oznacza, że na każdy KM przypadnie tylko 2,14/2,2 kilograma.

Aspid GT-21 Invictus

Nowy Aspid, wyróżniający się przednimi kołami pozostającymi poza obrysem nadwozia, ma rozpędzać się do 100 km/h w niecałe 3 sekundy, przekraczać 160 km/h po 6,8 sekundach i rozwijać prędkość 200 km/h w czasie 10,6 sekund. Prędkość maksymalną szacuje się na 305 km/h, a generowane przeciążenia boczne na co najmniej 1,6 G. W sprzedaży samochód ma pojawić się najpóźniej w roku 2014, a roczna produkcja ma nie przekraczać 250 egzemplarzy.

Skomentuj na forumUdostępnij