Aktualności
10.03.2012

ItalDesign Brivido Dreszczowiec

Studio ItalDesign prowadzone przez Giorgetto Giugiaro, spod którego ręki ponad 35 lat temu wyszły kształty słynnego DeLoreana DMC-12, przygotowało kolejne już w swojej historii skrzydlate coupe. Tym razem z własnym znaczkiem na masce, choć z technologią Volkswagena. Nazwano je Brivido, po włosku "dreszcz".

Brivido, w odróżnieniu od ostatnich wizji ItalDesign, które skupiały się na autach kompaktowych i jak najbardziej praktycznych, jest pełnowymiarowym, mierzącym 4,98 metrów długości i mieszczącym cztery osoby grand tourerem. Właśnie tak Giugiaro widziałby komfortowe auto o sportowym zacięciu, przeznaczone na długie podróże, którym sam wybrałby się chętnie w trasę.

ItalDesign Brivido

W pełni sprawny i jeżdżący pojazd zbudowano z włókien węglowych i stopów aluminium, zwracając szczególną uwagę na dużą powierzchnię przeszkloną i wysoką widoczność we wszystkie strony. Maszynę wyróżniają pomysłowe zastosowania LED'ów, cyfrowe instrumenty pokładowe opracowane we współpracy z placówką badawczą VW z Kalifornii, dwa monitory wyświetlające obraz z sytuacji za samochodem bezpośrednio przed kierowcą i hybrydowy układ napędowy.

ItalDesign Brivido

Pod maską Brivido pracuje 3-litrowy silnik V6 z kompresorem, który produkuje 360 koni mechanicznych i 460 niutonometrów. W połączeniu z silnikiem elektrycznym dysponujemy maksymalnie 408 KM i 600 Nm, które poprzez 8-stopniowy automat przekazywane są na tylną oś. Sprint od zera do 100 km/h trwa 5,8 sekund, a prędkość maksymalna sięga 275 km/h.

ItalDesign Brivido

Oprócz wersji drogowej ItalDesign przygotowało również wizję wyścigowego Brivido. Samochód ubrano w charakterystyczne barwy zespołu Martini Racing, w których od 1968 roku startowały między innymi rajdowe i wyścigowe Lancie oraz wyścigowe Porsche. Do osiemnastego marca oba wcielenia Brivido można oglądać na salonie samochodowym w Genewie.

Skomentuj na forumUdostępnij