Aktualności
20.01.2012

Morgan LMP2 Punkt zaczepienia

Niespodziewanych ruchów wśród wyścigowych prototypów klasy Le Mans ciąg dalszy. Tym razem dobre wiadomości: do gry powraca brytyjskie Morgan Motor Company! Do powrotu firmę skłoniła pięćdziesiąta rocznica wygranej w Le Mans w swojej klasie oraz współpraca z OAK Racing, które zajmie się przygotowaniem samochodu praktycznie w całości.

Tak naprawdę nowa maszyna jest już prawie gotowa. To zapowiadana na ten rok konstrukcja OAK-Pescarolo LMP2, która po niewielkich modyfikacjach zostanie przemianowana na Morgana LMP2. Budową pojazdu zajmuje się Onroak Automotive, oddział OAK Racing działający tylko w tym celu. W tegorocznym, inauguracyjnym sezonie FIA World Endurance Championship, który zaczyna się od 12-godzinnego wyścigu na Sebring w połowie marca, wystartuje jedna sztuka Morgana LMP2.

Charles Morgan i Jacques Nicolet

Morgan nie zdradza jeszcze finalnej specyfikacji auta, ale wiadomo, że Onroak Automotive przygotowuje je standardowo pod zasilanie silnikami V8 Judd i Nissana lub V6 od Hondy, których moc sięga 450-475 koni mechanicznych. W programie wyścigowym firma widzi duże możliwości rozwoju swoich przyszłych modeli drogowych, które miałyby skorzystać na implementacji włókien węglowych i zaawansowanych rozwiązaniach aerodynamicznych.

Morgan LMP2

W roku 1962 w 24-godzinnym wyścigu Le Mans znalazł się Morgan Plus 4, prowadzony przez Chrisa Lawrence'a i Richarda Shepherd-Barrona. Auto napędzane 2-litrowym, 4-cylindrowym silnikiem Triumph pokonał 270 okrążeń, zajmując pierwsze miejsce w słabo obsadzonej, 2-litrowej klasie GT (konkurencja w postaci AC Ace i TVR Grantura nie dojechała do mety). W klasyfikacji generalnej pojazd zajął trzynaste miejsce.

Skomentuj na forumUdostępnij