Aktualności
19.12.2011

Donkervoort D8 GTO Strefa zero

Po blisko dwóch i pół latach wytężonej pracy holenderskie Donkervoort Automobielen prezentuje zupełnie nowy model - roadster D8 GTO. Mimo, iż maszyna wygląda na pierwszy rzut oka niczym zwykły D8 nie ma ze swoim przodkiem wiele wspólnego, a gdy tylko wejdzie na rynek będzie jednym z najszybszych samochodów oferowanych w Europie.

D8 GTO powstał przy bliskiej współpracy oddziału Audi Quattro, z którego to pochodzi odchudzony o 30 kilogramów silnik. Mowa o 5-cylindrowej, 2,5-litrowej jednostce TFSI o mocy 340 KM i momencie obrotowym 450 Nm, którym dysponujemy już od okolic 1,6 tysiąca obrotów na minutę. Dzięki specjalnemu modułowi, przygotowanemu oryginalnie z myślą o wyścigach, możliwe jest zwiększenie mocy jednym przełącznikiem do okrągłych 400 KM. Napęd będzie przekazywany na tył poprzez 5-stopniową, ręczną skrzynię biegów.

Donkervoort D8 GTO

Maszyna otwierająca zupełnie nowy rozdział w 34-letniej historii firmy została zaprojektowana w dużej mierze od zera. Z wyścigowym D8 270RS dzieli tylko 5% części, a z drogowym D8 GT około 30% komponentów. GTO jest 35 milimetrów dłuższe i 15 milimetrów szersze od GT, a na znak początku nowej ery pierwszy egzemplarz otrzymał podwozie o numerze 0. Masa auta ma utrzymywać się na poziomie tylko 695-750 kilogramów. W najlepszym przypadku oznacza to zaledwie 1,74 kilograma przypadające na każdy KM.

Donkervoort D8 GTO

Najnowsze dzieło Donkervoorta zostało oparte na stalowej ramie, którą połączono z elementami z włókien węglowych i aluminium, a niektóre elementy uzyskano korzystając z technologii stosowanych w aeronautyce. Zupełną nowością są jednoczęściowe, karbonowe drzwi wraz z zawiasami, które ważą tylko 980 gramów... i na których podmuch o sile 1500 kilogramów nie robi żadnego wrażenia. Zawiasy mogą wytrzymać nacisk do nieco ponad 1100 kilogramów.

Donkervoort D8 GTO

Pierwsza sztuka GTO ma już za sobą szereg udanych testów. Model rozpędza się do 100 km/h w zaledwie 3 sekundy i rozwija prędkość maksymalną 255 km/h. Pierwsze 25 sztuk zamówiono już w kilka godzin od premiery. Produkcja ruszy w przyszłym roku, a dostawy auta rozpoczną się latem. W zależności od konfiguracji i wybranych opcji cena jednego egzemplarza będzie sięgała od 100 do 150 tysięcy euro (obecnie 450-675k złotych).

Skomentuj na forumUdostępnij