Aktualności
14.08.2011

Aston Martin AMV12 Ku przygodzie

Od kilkunastu już lat Aston Martin z uporem maniaka podąża dobrze utartą, sprawdzoną ścieżką, na której każdy nowy model na pierwszy rzut oka wygląda tak samo, jak wszystkie poprzednie. Sytuację tą nieco odmienił One-77, ale do rewolucji jeszcze daleko. AMV12 to jeden z pomysłów jak owa zmiana mogłaby wyglądać.

Wirtualny, supersportowy AMV12 to kolejny krok w ewolucji Aston Martina wymyślonego przez Sabino Leerentvelda, którym był pociągający AMV10 z 20007 roku. Nowy projekt, podobnie jak poprzednik, pełnymi garściami czerpie inspiracje z wiekopomnych dzieł pokroju Jaguara XJ220 czy BMW Nazca. Plus znaki rozpoznawcze Aston Martina - przedni grill czy kształt tylnych świateł, nawiązujący do One-77.

Aston Martin AMV12

Autor projektu niestety nie zdradza żadnych szczegółów technicznych na jego temat, poza przemyceniem wymownego V12 w nazwie. Od naszej wyobraźni zależy, w którym miejscu go umieścimy. Nad przednią osią? Centralnie? Pokusa z przetartego szlaku jest chyba największa...

Skomentuj na forumUdostępnij