Formuła 1 Grand Prix Niemiec Za półmetkiem
Tegoroczny sezon Formuły 1 miną w niedzielę półmetek wraz z dziesiątą eliminacją, którą było Grand Prix Niemiec rozegrane na słynnym Nürburgringu. Niemieckie GP obecne jest w kalendarzu F1 od samego początku w 1950 roku z przerwą na rok 1955 i występem jako GP Europy w roku 2007. Rok temu triumfował tu Alonso, dwa lata temu Webber, a trzy Hamilton. W tym roku faworytem był oczywiście obecny mistrz świata, Sebastian Vettel.
Klasyfikacje do GP Niemiec już po raz dziesiąty w tym roku padły łupem Red Bulla, ale po raz trzeci pole position nie przypadło Vettelowi. Niemiec, który ma na koncie 71 startów i 16 zwycięstw, zaliczył "najgorsze" klasyfikacje w tym roku i wywalczył "dopiero" trzecią pozycje startową. Pole position zdobył Webber, który ma na koncie 166 startów i 6 wygranych. Drugie miejsce przypadło Hamiltonowi, który w swojej karierze wystartował w 80 wyściach F1, wygrywając 15 z nich.
Kolejne miejsca na starcie przypadły bolidom Ferrari (Alonso przed Massą), Rosbergowi, Buttonowi, Sutilowi, Petrovowi i Schumacherowi, który wystąpił dotychczas w 277 wyścigach, wygrywając 91 z nich i zdobywając rekordową liczbę siedmiu tytułów mistrza świata. W ilości startów w historii F1 wyprzedza go tylko ciągle aktywny Rubens Barichello z dorobkiem 312 wyścigów, który w kwalifikacjach do GP Niemiec uplasował się 14.
Wyścig przywitał kierowców kilkoma kroplami deszczu. Webber, znany z notorycznego marnowania pole position nie zaskoczył również tym razem - już na prostej startowej prowadzenie objął Hamilton. Vettel dał się również wyprzedzić - na trzecie miejsce wbił się Alonso. Kilka okrążeń później Vettel wpadł w poślizg, oddalając się od pierwszej trójki, w której po kilkunastu okrążeniach rozgorzała walka o prowadzenie. Jeszcze ciaśniej zrobiło się w czołówce po pierwszych wizytach na wymianę ogumienia. Prowadzenie objął wówczas Webber.
Kolejna seria wymiany opon przetasowała ścisłą czołówkę: po 33 okrążeniach Webber spadł na miejsce 3, prowadzenie objął Hamilton, a drugi znalazł się Alonso. Kwestia wygranej pozostawała otwarta do ostaniach okrążeń i ostatniej wymiany ogumienia na twardszą mieszankę. Wizyta mechaników Alonso i Hamiltona nie zaburzyła kolejności w stawce, a ostatni z czołówki opony wymienił Webber, który pozostał na torze na miękkich oponach najdłużej. Taka taktyka jednak się nie opłaciła i Australijczyk wylądował na trzecim miejscu.
Tegoroczne Grand Prix Niemiec zwyciężył Lewis Hamilton w bolidzie McLarena. Było to drugie zwycięstwo Brytyjczyka w tym roku. Drugi na mecie był Fernando Alonso w Ferrari, a trzeci Mark Webber w Red Bullu. Alonso, w którego samochodzie prawie w ogóle nie zostało paliwa, dojechał do wręczenia pucharów na podium na... bolidzie Webbera. Kolejne pozycje w wyścigu zajęli: Sebastian Vettel, Felipe Massa (ich kolejność ustanowiła wizyta u mechaników na jedno okrążenie przed końcem), Adrian Sutil, Nico Rosberg, Michael Schumacher, Kamui Kobayashi i Vitaly Petrov. Dla Vettela był to najgorszy występ od zeszłorocznego Grand Prix Korei, którego nie ukończył z powodu awarii silnika, czyli od 13 eliminacji. GP Niemiec nie ukończyło czterech kierowców, w tym Button i Heidfeld.
W tabeli kierowców w dalszym ciągu dominuje Vettel z dorobkiem 216 punktów. Aż 77 punktów traci do niego Webber, 82 Hamilton i 86 Alonso. Vettel tym samym ma zapewnioną nietykalność przez kolejne trzy eliminacje, podczas których musiałby nie zdobyć ani jednego punktu, aby w czwartej ktokolwiek mógł go wyprzedzić w klasyfikacji generalnej - scenariusz o niewiarygodnie niskim prawdopodobieństwie spełnienia. Wśród zespołów prowadzi Red Bull z przewagą 112 punktów nad McLarenem i 163 nad Ferrari. Z pełnymi tabelami i wynikiem GP Niemiec można zapoznać się na oficjalnej stronie F1 - formula1.com.
Do końca obecnego sezonu Formuły 1 pozostało jeszcze dziewięć eliminacji (Grand Prix Bahrajnu po pierwotnym odwołaniu i przesunięciu daty zostało ostatecznie wykreślone z kalendarza i nie będzie miało w ogóle miejsca). Najbliższym wyścigiem będzie Grand Prix Węgier na Hungaroringu w dniu 31 lipca.
- Źródło/zdjęcia: formula1.com
- Formuła 1 na forum
- Subskrybuj kanał RSS aktualności
