Aktualności
14.06.2011

DeltaWing Project 56 Viva la revolution

W tym roku w maratonie Le Mans po raz pierwszy za oficjalnym pozwoleniem organizatorów wystartował hybrydowy prototyp. Auto nie spisało się najlepiej, pokonując do momentu awarii 115 okrążeń, ale przetarło szlak przyszłym śmiałkom. Za rok eksperymentów w Le Mans ma być jeszcze więcej i mają być jeszcze odważniejsze, jak projekt amerykańskiego DeltaWing.

Zespół DeltaWing Racing Cars znamy już między innymi dzięki plebiscytowi na nowy samochód amerykańskiej serii IndyCar, który wygrała ostatecznie Dallara. Zaprojektowana z tej okazji niezwykła maszyna nie została spisana na straty - na jej bazie ma powstać ścigacz, który na mocy zaproszenia przez organizatora wystąpi w przyszłym roku w 24-godzinnym wyścigu Le Mans.

DeltaWing Project 56

Pojazd wyróżnia przede wszystkim nietypowy wygląd, którego Le Mans jeszcze nigdy nie widziało, oraz konstrukcja. Jego znaki rozpoznawcze to kształt pocisku oraz różnica w rozstawie osi - z przodu jest on prawie trzy razy mniejszy, niż z tyłu! Przy wprowadzeniu samochodu w życie firmę będą wspomagać specjaliści z All American Racers założonego przez samego Dana Gurney'a (zwycięzca Le Mans z 1967 roku), Highcroft Racing oraz Don Panoz, z którego inicjatywy wystartowało American Le Mans Series. Główne założenia projektu to: połowa masy, połowa mocy, połowa oporów powietrza, połowa zużycia paliwa, połowa kosztów i ani uszczerbku na osiągach porównywalnych z najlepszymi.

DeltaWing Project 56

Docelowo maszyna z rozstawem osi 2,9 metrów i długością 4,65 metrów ma ważyć tylko 475 kilogramów, z czego aż 72,5% ma obciążać tylną oś. Prototyp ma być napędzany 4-cylindrowym, 1,6-litrowym, doładowanym silnikiem o mocy około 300 KM i masie 70 kg, który będzie chłeptał paliwo ze zbiornika o pojemności 40 litrów. Napęd będzie przekazywany poprzez 5-stopniową przekładnię ważącą 33 kilogramy. Taki układ napędowy nie będzie stanowił części konstrukcji nośnej, dzięki czemu możliwa będzie łatwa instalacja czegoś zupełnie innego. Prace trwają!

Skomentuj na forumUdostępnij