Aktualności
09.05.2011

1000 Km de Spa-Francorchamps R18 kontra 908

Druga eliminacja tegorocznego pucharu Intercontinental Le Mans Cup, sobotni wyścig 1000 Km de Spa-Francorchamps, była pierwszą okazją w tym roku do bezpośredniego starcia się zupełnie nowego, debiutującego Audi R18 z zupełnie nowym Peugeotem 908, który ma za sobą już jeden start. Belgijski maraton był próbą generalną przed czerwcowym, 24-godzinnym wyścigiem Le Mans.

Na starcie 7-kilometrowego toru w Spa stanęły w sumie trzy egzemplarze R18 w barwach Audi Sport Team Joest i Audi Sport North America oraz trzy sztuki Peugeota 908 w barwach Peugeot Sport Total. W wyścigu wziął również udział stary 908 HDi FAP, którym Team Oreca Matmut wygrał poprzednią eliminację, 12-godzinny wyścig Sebring (najszybszy 908 zamknął podium). Spotkanie w Spa rozpoczęło się idealnie dla Audi - wszystkie trzy sztuki R18 zgarnęły trzy pierwsze miejsca startowe.

Audi R18

W samym wyścigu R18 nie wiodło się już tak dobrze, choć prowadziły niema do pierwszego postoju. Suma mniejszych błędów, usterek i zwykłego pecha, sprawiła, iż niemieckie auta zanotowały na mecie pozycje 3, 4 oraz 5. Najszybszy egzemplarz poprowadzili Dindo Capello, Allan McNish oraz Tom Kristensen, 8-krotny zwycięzca 24-godzinnego wyścigu Le Mans (ostatni raz w 2008 roku).

Audi R18

Spa-Francorchamps z najlepszymi wspomnieniami opuścił z pewnością zespół Peugeota, choć wyścig zapowiadał się dla 908 nie najlepiej. Obfitująca w wypadki sesja kwalifikacyjna została przerwana w momencie, w którym francuskie auta były na swoich okrążeniach pomiarowych. Dlatego też 908 wystartowały z miejsc 13, 18 i dopiero 50. Po pierwszym okrążeniu najszybszy 908 był już 3, kolejny znalazł się na 4 miejscu, w ciągu jednego okrążenia wyprzedzając blisko 40 aut.

Peugeot 908

1000 Km de Spa-Francorchamps, trwające nieco ponad sześć godzin, zakończyło się podwójną wygraną Peugeota, już piątą z rzędu tej marki. Na pierwszy miejscu Alexander Wurz, Anthony Davidson i Marc Gene, za nimi zespół w składzie Franck Montagny, Stephane Sarrazin oraz Nicolas Minassian. Dwa pierwsze modele, które pokonały 161 okrążeń, dzieliły prawie 43 sekundy, trzeci egzemplarz 908 ze stratą sześciu okrążeń zakończył wyścig na miejscu 8. Wiekowy 908 HDi FAP był dziesiąty.

Peugeot 908

Klasę LMP2 w Spa wygrał zespół TDS Racing, posługujący się Orecą 03 z silnikiem V8 od Nissana. W grupie Formula Le Mans zwyciężyło Hope Racing z Orecą FLM09 z V8 Chevroleta. Nową grupę GTE Pro zwyciężyło AF Corse w nowym Ferrari 458 GTC (25 miejsce w generalce). W klasie tej startowały również dwa egzemplarze nowego Lotusa Evory GTE w barwach Lotus Jetalliance, najszybszy zakończył zmagania dopiero na przedostatniej pozycji 41 (10 aut nie dojechało do mety, 2 nie wystartowały, 1 nie zostało sklasyfikowane). Grupa GTE Am padła łupem ekipy IMSA Performance Matmut w Porsche 911 GT3 RSR.

Lotus Evora GTE

Najważniejsze, tegoroczne starcie gigantów, czyli 24-godzinny wyścig Le Mans już 11-12 czerwca. Będzie to trzecia z siedmiu eliminacji pucharu ILMC, który swój pierwszy sezon zaliczył w ubiegłym roku. Zwycięstwa w Le Mans będą bronić już za miesiąc maszyny Audi, które po awariach Peugeotów odniosły rok temu potrójne zwycięstwo.

Skomentuj na forumUdostępnij