Aktualności
28.02.2011

Hamann SLS Hawk Drapieżnik na głodzie

Mercedes-Benz SLS AMG to temat nie obcy zakładowi Hamann Motorsport, który zajął się pierwszy raz skrzydlatym coupe przeszło siedem miesięcy temu. Ograniczono się wtedy jedynie do nowych, 21-calowych felg, obniżenia zawieszenia o 30 mm i instalacji nowych tłumików. Teraz tuner idzie na całość, odnajdując inspiracje w świecie drapieżnych ptaków - oto SLS Hawk.

Nowy pakiet modyfikacji otwiera karbonowy body kit z nowymi pasami zderzaków, progów, maską silnika, klapą bagażnika, potężnym ospoilerowaniem i złotym lakierem Everose Gold. Całość opracowano w tunelu aerodynamicznym. Nadwozie z przodu poszerzono o 60 milimetrów, a z tyłu o 70 milimetrów. Maszynę posadzono na nowych felgach o rozmiarze 21 cali z przodu i z tyłu.

Hamann SLS Hawk

Wrażenia wizualne potęgują nowe końcówki wydechu o średnicy 90 milimetrów oraz zmniejszony prześwit, dzięki któremu środek ciężkości maszyny znajduje się 30 mm bliżej jezdni. Kabinę pasażerską wypełniono skórą, karbonem i zamszem, a w najważniejszym jej punkcie umieszczono nową kierownicę.

Hamann SLS Hawk

Hawk (z angielskiego "jastrząb") to oczywiście także znacząco podniesione parametry silnika, 6,2-litrowego V8. Kombinacja nowego oprogramowania, nowego układu wydechowego i dolotowego sprawia, iż silnik wydziela 636 KM i 680 Nm (seryjnie 571 KM i 650 Nm). To pozwala rozwinąć 100 km/h w 3,6 sekundy i rozpędzić się maksymalnie do 320 km/h.

Skomentuj na forumUdostępnij