Aktualności
18.02.2011

Porsche Panamera S Hybrid Nie samą benzyną żyje

Porsche zgodnie z wszelkimi zapowiedziami i obietnicami powiększa ofertę modeli, które nie z samego spalania benzyny żyją. Rok temu w Genewie zadebiutowało blisko 380-konne Cayenne S Hybrid, a w tym roku również na salonie samochodowym w Genewie pojawi się dysponująca tymi samymi silnikami limuzyna Panamera S Hybrid.

Główna siła napędowa nowego Porsche pochodzi z 3-litrowego V6 z bezpośrednim wtryskiem paliwa, rozwijającego 330 KM i 440 Nm. Silnik wprawia w ruch tylne koła i współpracuje z 8-stopniową przekładnią Tiptronic S. Równolegle z jednostką spalinową pracuje silnik elektryczny o mocy 47 KM i momencie 140 Nm. Sumarycznie otrzymujemy maksymalnie 380 KM i 580 Nm.

Porsche Panamera S Hybrid

Mocne strony Panamery S Hybrid to zarówno osiągi jak i zmysł ekonomiczny. Maszyna ma rozwijać 100 km/h w równe 6 sekund i rozpędzać się do 270 km/h. W mieście średnie spalanie wg norm NEDC miałoby sięgać 8,3 litrów na 100 km, a średnio tylko 7,1 litrów. Średnia emisja dwutlenku węgla ma wynosić 167 g/km. To czyniłoby hybrydową Panamerę najoszczędniejszym pojazdem w całej ofercie marki. Ale to nie wszystko. Z 19-calowym, całorocznym ogumieniem Michelin o obniżonych oporach toczenia średnia konsumpcja paliwa miałaby spaść do 6,8 litrów (emisja CO2 do 159 gramów).

Porsche Panamera S Hybrid

Limuzyna na samym silniku elektrycznym jest w stanie przejechać do dwóch kilometrów z prędkością maksymalną dochodzącą do 85 km/h. Jednostka służy również jako generator i rozrusznik, a energię elektryczną czerpie z niklowo-metalowo-wodorowych baterii, które ładowane są między innymi podczas hamowania. Z myślą o trasie Porsche przygotowało tryb żeglowania - przy prędkościach do 165 km/h silnik spalinowy jest automatycznie wyłączany i włączany.

Porsche Panamera S Hybrid

S Hybrid pojawi się w ofercie Porsche jako szósta wersja silnikowa Panamery w czerwcu tego roku. W Niemczech wraz z tamtejszym podatkiem VAT pojazd będzie kosztował przeszło 106 tysięcy euro - obecnie to ponad 415 tysięcy złotych. Model pojawi się przed szeroką publicznością na początku marca podczas salonu samochodowego w Genewie.

Skomentuj na forumUdostępnij