Aktualności
22.03.2010

Ferrari California W rękach kierowcy

Oferta w temacie Ferrari Californi poszerzyła się w tym miesiącu o nową skrzynię biegów. Obok standardowej, automatycznej, 7-stopniowej przekładni F1 z podwójnym sprzęgłem klienci mogą teraz wybrać tradycyjny manual o sześciu przełożeniach.

Nowa przekładnia adresowana jest do wszystkich zainteresowanych większą kontrolą nad samochodem i umieszczona z tyłu auta. Pozwala to na zachowanie rozkładu masy pojazdu w niezmiennym stosunku przód/tył równym 47/53%. Ręczna przekładnia byłaby wyposażona między innymi w nowy układ zapadek o asymetrycznej geometrii, stożkowy układ synchronizowania oraz kąpiel olejową lewarka i sterowana tradycyjną dźwigną umieszczoną w tunelu środkowym.

Ferrari California

Jak będzie sprawować się California z manualną skrzynią? Według niepotwierdzonych jeszcze oficjalnie danych nieco gorzej, niż z przekładnią F1. Najmniejsze Ferrari miałoby rozpędza się do 100 km/h w 4,2 sekundy i spalać średnio 14,9 litrów paliwa na 100 km. Emisja dwutlenku węgla sięgnęłaby 347 g/km. Dla automatu wartości te sięgają odpowiednio: niespełna 4 sekundy, 13,1 l/100 km oraz 299 g/km. Oferta Californi miałaby być jeszcze w tym roku wzbogacona również o pakiet HGTE (Handling GT Evoluzione), poprawiający przede wszystkim pracę zawieszenia i układu hamulcowego pod kątem torów wyścigowych.

Skomentuj na forumUdostępnij