Aktualności
01.09.2009

Joss Supercar Ograniczona odpowiedzialność

Od maja tego roku australijskie Joss Developments prowadzi finalne prace nad przedprodukcyjnym egzemplarzem supersportowego auta własnego produkcji, nad którym skupiono się po odstawieniu do garażu męczonego przez kilka ostatnich lat prototypu. Sprzedaż ściśle limitowanego auta ma ruszyć na początku 2011 roku.

Prototypowe supercoupe firmy założonej w 1998 roku przez Matthew Thomasa było napędzane 6,8-litrowym V8 o mocy 440 KM i momencie 570 Nm, połączonym z 5-stopniowym manualem G50 od Porsche. Wersja produkcyjna otrzyma również V8 o bliżej nieokreślonej pojemności, które ma rozwijać przeszło 500 KM. Silnik zostanie połączony z ręczną skrzynią biegów o sześciu przełożeniach.

Joss Supercar

Zrewidowane nadwozie auta będzie 13 cm dłuższe, niż w surowym prototypie, 2 cm szersze, 2 cm niższe i położone 1 cm bliżej powierzchni drogi. Zmianie ulegnie również rozstaw osi. Nie zmieni się masa własna - zaledwie 940 kilogramów (nadwozie i podwozie w całości z kompozytów, jak włókna węglowe i kevlar).

Joss Supercar

Prototypowy Joss podczas testów uzyskał wiele obiecujące wyniki: 2,98 sekundy do setki, 11,9 sekundy na ćwierć mili i prędkość maksymalną ponad 340 km/h. Produkcyjne auto ma rozpędzać się do 100 km/h w niespełna 3 sekundy, połykać ćwierć mili w około 10 sekund (albo i lepiej!) i rozwijać prędkość maksymalną co najmniej 340 km/h.

Joss Supercar

Supersportowiec Thomasa "mający zrównać z ziemią Enzo i McLarena F1" ma wejść na rynek na początku 2011 roku. Auto będzie kosztowało nie mniej, niż pół miliona dolarów australijskich (aktualnie 1,2 miliona złotych). Zamówienia można już składać (w pierwszym roku produkcji ma powstać 25 sztuk, z których kilka pierwszych ma już potencjalnych nabywców).

Skomentuj na forumUdostępnij